Reklama.
Rosyjski minister kultury Władimir Medinski grzmi, że władze Krakowa będą smażyć się w piekle. Powodem tych słów jest odmowa budowy pomnika poległych żołnierzy Armii Czerwonej. Rosjanie twierdzą, że skoro w Katyniu został upamiętniony każdy z poległych oficerów, to i w Krakowie należy się żołnierzom kompleks memorialny.