
Choć Radosław Sikorski powtarza, że nie złamał prawa, temat jego samochodowych podróży nie wygasa. Tym razem sprawą zajął się „Fakt”, ustalając podstępnie, że posiadany przez Sikorskiego od 2010 roku nissan qashqai podczas ostatniego przeglądu miał na liczniku 30 083 km. Tymczasem tylko w 2011 roku Sikorski miał przejechać prywatnym autem 32 000 km.
REKLAMA
W 2011 roku za przejazdy prywatnym samochodem w celach służbowych Sikorski otrzymał zwrot w wysokości 26,5 tys. zł. Za każdy przejechany kilometr poseł otrzymuje 83 grosze. Z tego wynika, że Sikorski przejechał w 2011 roku 32 tys. km.
W 2012 roku ówczesny minister spraw zagranicznych miał przejechać 23 tys. km. W 2013 roku – 11,5 tys. km. "Fakt" ustalił, że swojego nissana Sikorski zarejestrował pod koniec lutego 2010 roku. Ostatni przegląd, na wyniki którego powołuje się tabloid, został wykonany 4 kwietnia 2013 roku.
Jak dziennikarze tabloidu ustalili, jaki przebieg ma nissan Sikorskiego? Najpierw zdobyli numer identyfikacyjny pojazdu (VIN) oraz jego numer rejestracyjny. Następnie, udając osoby zainteresowane kupnem auta Sikorskiego, zadzwonili do autoryzowanego dilera Nissana w województwie kujawsko-pomorskim (Sikorski mieszka w tym województwie).
Po podaniu VIN serwisant poinformował, że podczas ostatniego przeglądu samochód miał na liczniku 30 083 km. Z kwietniowego oświadczenia majątkowego Sikorskiego wynika, że posiada on jeszcze golfa z 2001 roku oraz motocykl z lat 70. „Fakt” wątpi jednak, by obecny marszałek Sejmu poselskie podróże odbywał za pomocą tych pojazdów.
Niedawno Sikorski oświadczył, że z osobami, które zarzucają mu złamanie prawa, spotka się w sądzie. Tabloid zaznaczył więc, że nie boi się ewentualnej konfrontacji prawnej.
Sikorski pozywa "Fakt"
Zadeklarowana odwaga przyda się redakcji, bowiem Sikorski zapowiedział już, że pozwie "Fakt". Marszałek dodał, że w ostatnich siedmiu latach posiadał kilka samochodów, a przebieg jego golfa przekracza 100 tys. km.
Sikorski pozywa "Fakt"
Zadeklarowana odwaga przyda się redakcji, bowiem Sikorski zapowiedział już, że pozwie "Fakt". Marszałek dodał, że w ostatnich siedmiu latach posiadał kilka samochodów, a przebieg jego golfa przekracza 100 tys. km.
Do pisania pozwu szykuje się już mecenas Roman Giertych.
źródło: Fakt.pl
