Do wyborów prezydenckich w 2015 roku ma powstać nowy system informatyczny, który usprawni liczenie głosów. Poprzedni okazał się kompromitacją.
Do wyborów prezydenckich w 2015 roku ma powstać nowy system informatyczny, który usprawni liczenie głosów. Poprzedni okazał się kompromitacją. Fot. Anna Krasko / Agencja Gazeta

Specjalny zespół powołany przez Krajowe Biuro Wyborcze zajmie się opracowaniem nowego systemu informatycznego, który ma być wykorzystany do liczenia głosów w czasie wyborów prezydenckich, zaplanowanych na 2015 rok.

REKLAMA
Wygląda na to, że Państwowa Komisja Wyborcza wyciągnęła wnioski z wpadki w czasie wyborów samorządowych. Ostatnia kompromitacja sprawiła, że nad nowym systemem będą pracowali niezależni eksperci z zakresu informatyki, pracujący na polskich uczelniach.
– Po napisaniu programu będziemy przeprowadzać w przyszłym roku testy, pod koniec stycznia – zapowiedziała w rozmowie z RMF FM Beata Tokaj, która kieruje KBW. Wynika zatem, że nowy system informatyczny będzie testowany przez trzy miesiące; wybory prezydenckie odbędą się bowiem w maju 2015 roku.
Co więcej, za sprawdzenie nowego systemu ma odpowiadać Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Po kolejnej w ostatnich latach porażce Państwowej Komisji Wyborczej, wszyscy się zastanawiają: jak do tego doszło? Jak się okazało, system zaprojektowała i wykonała firma, która powstała 5 lat temu i była jedyną, jaka stanęła do przetargu zorganizowanego przez PKW.
Wygranie przetargu przez Nabino ogłoszono w sierpniu 2014 roku, a więc... trzy miesiące przed wyborami. Wykonanie tak kompleksowego systemu w raptem trzy miesiące, i to okrągło licząc, po prostu nie mogło się w pełni udać.
Źródło: RMF FM