UMCS wycofał się z wynajmowania sali kreacjonistom.
UMCS wycofał się z wynajmowania sali kreacjonistom. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Władze lubelskiego UMCS, nic o tym nie wiedząc, udostępniały sale fundacji "Twój Ruch", która promuje kreacjonizm. Po interwencji filozofa Adam Kolbarczyka, który na łamach Gazety Wyborczej" stwierdził, że uniwersytet użycza sali "religijnym obłąkańcom, którzy urządzili tam rodzaj sabatu", UMCS wycofał się ze współpracy. - Zostaliśmy wprowadzeni w błąd - wyjaśnia rzeczniczka uczelni.

REKLAMA
Władze uczelni utrzymują, że nic nie wiedziały o charakterze prowadzonej przez TR działalność, bowiem przedstawiciele fundacji tłumaczyli, że organizują dyskusje światopoglądowe. - Nieodpłatnie wynajmowaliśmy salę pani Kornelii Chojeckiej, która podpisywała się pod pismami jako studentka psychologii. Prosiła o udostępnienie Chatki w celu zorganizowania tam wraz z innymi studentami UMCS dyskusji światopoglądowych. Argumentowała to w ten sposób, że organizatorom zależy na "wymianie myśli wśród studentów o różnych poglądach" - mówi "Gazecie Wyborczej"Magdalena Kozak-Siemińska, rzeczniczka UMCS w Lublinie. Zapewnia, że na terenie uczelni nie ma miejsca na jednostronna dyskusję.
Kreacjoniści wierzą w biblijną wersję stworzenia świata i odrzucają ewolucjonizm. Biblijny cytat: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. Ziemia zaś była bezładem i pustkowiem: ciemność była nad powierzchnią bezmiaru wód, a Duch Boży unosił się nad wodami. Wtedy Bóg rzekł: Niechaj się stanie światłość! I stała się światłość" traktują nie jako alegoryczną przypowieść, lecz w sposób dosłowny.
Przedstawiciele "Twojego Ruchu" twierdzą z kolei, że nic przed władzami uczelni nie ukrywali.- Zdecydowana większość członków organizacji jest też studentami UMCS. To dyrekcja Chatki Żaka sama nam zaproponowała, żebyśmy występowali jako studenci - mówią dodając, że gdyb chcieli zataić przed UMCS fakt przynależności do określonej fundacji, nie umieszczaliby logo TR na plakatach.
Źródło:
wyborcza.pl