
O pomoc w reformach, jakie czekają Ukrainę, zaapelował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" prezydent tego kraju Petro Poroszenko, który w środę odwiedzi Polskę.
REKLAMA
Jak tłumaczył, zmiany na Ukrainie mają dotyczyć m.in. stworzenia systemu walki z korupcją. – Bardzo uważnie zapoznajemy się z doświadczeniem stworzonego w 2006 r. w Polsce CBA, włącznie z przypadkiem agenta Tomka – mówił Poroszenko w wywiadzie dla "GW".
Do innych zadań władze w Kijowie ukraiński prezydent zaliczył transformację gospodarczą oraz akces kraju do Unii Europejskiej. – Ten ostatni cel mobilizuje ludzi i pomaga im znosić obecne trudności. Hasło wejścia do Europy zmobilizowało Ukraińców rok temu na Majdanie i dzisiaj zapala płomyk nadziei w ich sercach. Ta perspektywa sprawia, że straszne próby, przez które przechodzimy, mają sens. O członkostwie w Unii marzy dzisiaj 80 proc. Ukraińców – tłumaczy prezydent Ukrainy.
Jak podkreślił, że będzie dążył do decentralizacji władzy na Ukrainie, a w tym, że jest to rozwiązanie dobre utwierdza go przykład Polski. – Wzorowałem się na polskim modelu ustrojowym. Polska w ogóle jest dla nas przykładem – mówił prezydent apelując do Polaków o pomoc w reformach.
W programie dwudniowej wizyty Poroszenki w Polsce jest m.in. wystąpienie przed Zgromadzeniem Narodowym i udział w uroczystości podpisania przez Bronisława Komorowskiego umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE.
Źródło: wyborcza.pl
