Reklama.
Reklama.
Reklama.
Aktywistka Femenu siedzi w watykańskim areszcie. Porwała figurę Jezusa
26 grudnia 2014, 17:08·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 26 grudnia 2014, 17:08Dziewczyna miała na klatce piersiowej napis "Bóg jest kobietą". Próbowała porwać z szopki ustawionej na Placu Świętego Piotra figurkę małego Jezusa.
Reklama.
Została zatrzymana przez przedstawiciela watykańskiej policji. Funkcjonariusz odebrał jej figurkę i zasłonił czarną peleryną, która była elementem jego uniformu. Dziewczyna spędziła już noc w więzieniu. Femen apeluje, by przywrócić jej wolność.
Do incydentu doszło już po wygłoszeniu przez papieża Franciszka bożonarodzeniowego kazania. Biskup Rzymu przemówił do wiernych z balkonu Bazyliki Św. Piotra. Akcję Femen obserwowało tysiące zgromadzonych na placu pielgrzymów.
Femen, który powstał jako ruch feministyczny na Ukrainie, znany jest z organizowania protestów w miejscach kultu. Jego działaczki przeciwne m.in. ingerowaniu Kościoła w sprawy aborcji.
W listopadzie trzy aktywistki ubrane tylko w skórzane spódnice i kwieciste wianki protestowały w Watykanie przeciwko wizycie papieża Franciszka w Parlamencie Europejskim. Na klatkach piersiowych napisały sobie wtedy "Papież nie jest politykiem".
W tym samym miesiącu jedna z aktywistek weszła topless na ołtarz katedry w Sztrasburgu, by zaprotestować przeciwko wizycie papieża w tym miejscu.
Źródło: Business Insider
Reklama.