– Musimy wznowić bezpośredni dialog z Moskwą na temat naszych wzajemnych relacji i na temat roli, jaką Rosja może odegrać w innych scenariuszach kryzysu – mówi szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica”.
To właśnie relacjom z Moskwą poświęcone będzie najbliższe spotkanie ministrów spraw zagranicznych krajów członkowskich UE.
Poprzednie dwa szczyty poświęcone były Syrii i Ukrainie. Najbliższy będzie dotyczył Rosji, która zdaniem szefowej dyplomacji UE ma do odegrania ważną rolę na Ukrainie oraz w Syrii i Libii. To właśnie konflikty w tych krajach Mogherini uważa na najistotniejsze w obecnej chwili.
O sytuacji na Ukrainie Mogherini powiedziała, że z jednej strony UE powinna wzmocnić poparcie dla Kijowa, z drugiej – zacząć rozmowy z Rosją. – Obecna sytuacja jest niezwykle trudna dla Rosji i w jej interesie powinno leżeć przyczynienie się do rozwiązania konfliktu –powiedziała Federica Mogherini.
To nie pierwszy raz, kiedy Mogherini łagodnie wypowiada się na temat rosyjskiej agresji i polityki Putina, nie nazywając spraw wprost. Od początku uważa się ją za polityczkę prokremlowską. Kilka miesięcy temu krytykowała rząd w Kijowie za walkę z prorosyjskimi separatystami.
W piątek Władimir Putin podpisał nową doktrynę wojenną Rosji, z której wynika, że największym zagrożeniem dla Moskwy jest rozszerzenie NATO, zaś Rosja ma prawo do interwencji w wewnętrzne sprawy swoich sąsiadów.