
Nowy Rok, nowe decyzje, nowe wyzwania. Wśród nich - to książkowe, polegające na przeczytaniu w 2015 roku 52 książek. Książka na tydzień. Duże tempo. Entuzjazm internautów - ogromny. Rusza #52 Book Challenge PL.
Wskaźniki czytelnictwa są słabe, a mimo to do rozpoczętego na dwa dni przed końcem roku wyzwania "Przeczytam 52 książki w 2015 roku" w krótkim czasie przyłączyło się prawie 30 tys. osób. Rozmiar akcji zaskoczył jej organizatora, pracownika jednego z krakowskich start-upów i muzycznego blogera naTemat Marcina Gnata. - Mówiąc zupełnie szczerze, nie spodziewałem się, że akcja osiągnie taki rozmach - mówi w rozmowie z naTemat.
Założenie jest proste - jedna książka na tydzień. Czytamy wszystko - literaturę faktu, beletrystykę. Kryminały i nowele. Pożeramy książki niezależnie od tego, ile mają stron i jaki gatunek reprezentują. - Akcja jest skierowana dla wszystkich, którzy posiadają umiejętność czytania. Mało tego, nie widzę przeciwskazań, by włączyli się w nią ludzie posługujący się językiem Braille’a - mówi Marcin Gnat dodając, że w akcji #52 BookChalengePL uczestnicy mają pełną dowolność co do charakteru lektur.
Niech każdy czyta to, co kocha, aby praca nad sobą nie była przykrym obowiązkiem, lecz wspaniałą przygodą. Klasyki literatury są tu równie mile widziane jak powieści sci-fi, fantasy, kryminały czy nawet grubsze komiksy.
Czasami mała nowelka może być większym zdumieniem i odkryciem niż 1000-stronicowa powieść, a w sumie o ilość zdumień i zachwytów a nie o przebieg tutaj chodzi.
Z badań przeprowadzonych przez CBOS wynika, że 50 proc. respondentów w miesiącu poprzedzającym badanie nie przeczytało żadnej książki przy jednoczesnych zapewnieniach 74 proc., że czytanie książek to "najbardziej wartościowy sposób czytania wolnego czasu".
Akcję odbieram bardzo pozytywnie. Co prawda wydaje mi się, że nie wpłynie ona znacznie na poziom czytelnictwa, ale warto próbować każdej formy promowania książek.
Jak wybierać? Warto zwrócić uwagę na książki nagradzane czy w prestiżowych konkursach - obserwować pozycje nominowane do Paszportów Polityki, Nagrody Kapuścińskiego czy Nagrody Literackiej Nike. - Osobiście czekam na wydanie takich książek, które znajdą się na liście moich lektur: „Szczygieł” Donny Tartt – wspaniała książka nagrodzona Pulitzerem, nowa powieść Michała Witkowskiego, nowa książka Sylwii Chutnik, nowa książka Joanny Bator czy następna powieść Stachowicza czy kolejna powieść Andrew Millera - opowiada Oskar Błachut o swoich typach na nadchodzący rok.
