
Więźniowie byli wcześniej przetrzymywani kilkanaście lat przez amerykańską armię. Żaden nie stanął w tym czasie przed sądem.
REKLAMA
Wypuszczonych zostało dwóch Tunezyjczyków i trzech Jemeńczyków. Całą piątkę złapano w Pakistanie. Podejrzewano ich o związki z Al-Kaidą, ale żadnemu nic do tej pory nie udowodniono.
Pentagon w oficjalnym piśmie w sprawie uwolnienia nie wyjaśnił, dlaczego nie mogli wrócić do swoich rodzinnych stron. Amerykańskie media przypominają, że USA przestały odsyłać więźniów do Jemenu w 2009 roku, gdy w nieudanym ataku terrorystycznym na samolot użyto bomby wykonanej przez jemeńskich bojowników. W Tunezji uwolnionym mogłyby grozić tortury.
To nie jedyny w ostatnim czasie przypadek, gdy na wolności znaleźli się przetrzymywani przez USA ludzie. Kilka tygodni temu, w grudniu sześciu więźniów przewieziono do Urugwaju, a czterech wysłano do Afganistanu.
Łącznie w zeszłym roku wypuszczono 28 osób. W Gitmo pozostaje wciąż 127 przetrzymywanych. 15 to więźniowie "istotni" dla Stanów Zjednoczonych. 59 ma mieć zapewniony transfer. Pentagon zapowiada, że niedługo kolejne zwolnienia.
Źródło: Gawker
