
Reklama.
Tym razem kolejarzy nie zaskoczyła jednak wyjątkowo łagodna zima, po Nowym Roku wszystko zgadza się też w rozkładach jazdy. Pomimo tego, kilka składów Pendolino musiało szybko zwolnić do niezbyt zawrotnej prędkości 0 km/h, ponieważ doszło do usterki urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
Natychmiast w miejsce awarii wysłano służby techniczne, ale nie uchroniło to pasażerów, którzy planowali szybką podróż Pendolino przed sporym spóźnieniem się w planowane miejsce. Problemy tego typu mieli zarówno klienci PKP Intercity podróżujący po południu, jak i północy Polski. Opóźnienia zanotowały dwa składy, które wyruszyły ze stolicy i trzy do Warszawy zmierzające.
Jak informuje przewoźnik, na pocieszenie pasażerowie opóźnionych Pendolino otrzymali dodatkowy poczęstunek. Poinformowano ich także o tym, iż ponad 60-minutowe opóźnienie jest podstawą do żądania zwrotu pieniędzy za bilet.
Źródło: TVN24.pl