Na nagraniu mały chłopiec zabija strzałem w głowę mężczyzn oskarżonych o współpracę z rosyjskim wywiadem.
REKLAMA
Do filmu przyznał się oddział "Izydy" czyli komórka Państwa Islamskiego, która odpowiada za tworzenie filmów propagandowych.
Na filmie widać przesłuchanie dwóch mężczyzn. Jeden z nich Mamajew Jumbalat Jesenianowicz przyznaje się, że pochodzi z Kazachstanu i został zrekrutowany dla Rosyjskiej Służby Bezpieczeństwa. Drugi Aszimow Siergiej Nikolajawicz także przyznaje się do bycia rosyjskim szpiegiem. Obydwaj zakładnicy potwierdzają, że ich zadaniem było zbieranie informacji dotyczących Państwa Islamskiego w Syrii.
Uzbrojony mężczyzna, który towarzyszy chłopcu stwierdza na nagraniu, że szpiedzy są teraz pilnowani przez "małych lwów kalifatu", następnie chłopiec mówi: "Ja będę tym, który was zabije niewierni" i strzela obu mężczyznom w głowę, a następnie w ciała.
Eksperci wojskowi wątpią jednak w autentyczność egzekucji, chociaż uważają, że przesłuchanie nagrane na filmie jest prawdziwe.
Film nosi tytuł "Odkrycie wroga wewnątrz", na nagraniu mówi rosyjski lektor i wyświetlane są napisy w języku arabskim i angielskim.
Rosjanie na razie nie potwierdzili, że ich obywatele rzeczywiście zostali uprowadzeni.
Źródło: tvn24.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!