W ostatnich tygodniach politycy PSL chwalili się nowymi posłami, którzy dołączyli do klubu ludowców, oraz dobrymi wynikami, jakie ich partia uzyskała w wyborach samorządowych. Humor popsuła im jednak PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe PSL za rok 2013. Jeśli Sąd Najwyższy oddali skargę ludowców, to PSL nie będzie otrzymywać subwencji przez okres trzech lat.
REKLAMA
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe PSL, ponieważ okazało się, że sandomierski zarząd powiatowy partii gromadził środki finansowe PSL poza jego rachunkiem bankowym. W uchwale PKW, której fragmenty przytacza portal Onet.pl, zaznaczono, że działania sandomierskiego zarządu PSL naruszyły prawo.
Sprawę bada Prokuratura Rejonowa w Opatowie. Członkowie zarządu mieli się przyznać do popełnienia wykroczenia. PKW uważa, że w sprawozdaniu PSL, mówiącym o 8,5 mln zł przychodów, nie uwzględniono kwoty 17 498 zł.
Od działań sandomierskiego zarządu centrala PSL odcięła się już w sierpniu 2014 roku. Wówczas skarbnik partii Tadeusz Nalewajk zapewnił PKW, że „rachunki bankowe zostały założone bez stosownych pełnomocnictw”. Z jego pisma wynika ponadto, że sprawą zajęła się komisja rewizyjna PSL.
Prezes PSL Janusz Piechociński zastrzegł zaś, że partyjne władze mają „ograniczone możliwości oddziaływania" na członków ugrupowania. Niemniej zastrzegł, że członkowie PSL zostali poinformowani o obowiązujących przepisach.
– PKW patrzy tylko na wymiar formalny. Trzeba brać pod uwagę też kontekst – zaznaczył minister gospodarki.
źródło: Onet.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!