Katastrofa w Halembie jest jedną z największych w historii polskiego górnictwa.
Katastrofa w Halembie jest jedną z największych w historii polskiego górnictwa. Fot. Marek Krzakała / AGENCJA GAZETA

Wyrok trzech lat więzienia usłyszał były szef działu wentylacji Halemby - Marek Z., któremu sąd udowodnił sprowadzenie katastrofy. Wyroki od trzech miesięcy do dwóch lat więzienia usłyszało jeszcze piętnaście innych osób.

REKLAMA
W katastrofie w kopalni Halemba zginęło w sumie 23 górników. Do tragedii doszło 21 listopada 2006 roku wskutek wybuchu metanu i pyły węglowego. Przyczyną katastrofy było zaniechanie profilaktyki przeciw zagrożeniom naturalnym. Ta zaś leżała w kompetencji szefa działu wentylacji.
Poza Markiem Z., na ławie oskarżonych zasiadało jeszcze 17 innych osób. Wszystkim prokuratura zarzuciła łamanie przepisów i zasad sztuki górniczej. Spośród nich tylko dwie uniewinniono. Pozostali usłyszeli wyroki od trzech miesięcy do dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu. Wśród skazanych jest m.in. były dyrektor kopalni, Kazimierz D.
Wyrok sądu nie został dobrze przyjęty przez rodziny ofiar. – Dzieci i żony zmarłych górników mają nadzieję na to, że prokuratura złoży w tej sprawie apelacją – podaje RMF FM.
Proces oskarżonych o spowodowanie katastrofy w kopalni Halemba ruszył w 2008 r. Odbyło się w sumie 150 rozpraw, na których przesłuchano 349 osób.
Źródło: rmf24.pl