
Jewgienij Dżugaszwili twierdzi, że Putin nie jest tak silnym przywódcą, jak Stalin. Dżugaszwili krytykuje też działania prezydenta Rosji na Ukrainie.
REKLAMA
Nie rozumie, po co wywołany został konflikt z "bliską Rosji" Ukrainą. Dżugaszwili twierdzi, że zamiast używać na Krymie siły, trzeba było zastanowić się czy prawo międzynarodowe nie pomogłoby rozwiązać tej sytuacji. Rządy Władimira Putina nazwał "złodziejskimi i pełnymi oszustw".
W rozmowie z brytyjskim tabloidem "Daily Mail" Jewgienij Dżugaszwili zaciekle bronił też swojego dziadka Stalina. Twierdził, że nie był on "żądnym krwi kanibalem", więc nie mógł odpowiadać za śmierć milionów ludzi.
Dżugaszwili wypowiedział się po wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który nie uznał jego wątpliwości względem decyzji rosyjskich sądów.
Wnuk Stalina znany jest w Rosji z walki "o jego dobre imię". Wytacza procesy i żąda odszkodowania od mediów i od państwa za uznanie zbrodni w Katyniu. Jewgienij Dżugaszwili utrzymuje, że odpowiedzialność za nią ponosili Niemcy.
Źródło: Daily Mail