Reklama.
Ludwik Dorn dementuje jakoby miał dostać propozycję przejścia do PSL. W "Faktach po faktach" powiedział, że zostanie bezpartyjny do końca życia. Jednocześnie wskazał dwa punkty, które ludowcy musieliby spełnić, aby kandydował on w wyborach z ich list.