Sam Smith triumfuje, a Kim Kardashian bryluje na Instagramie. Najlepsze zdjęcia Grammy 2015

Bezapelacyjnie Kim Kardashian. Celebrytka słynie wręcz z zamiłowania do mediów społecznościowych i często wrzuca swoje zdjęcia na Instagrama i Twittera. Na selfie z wczorajszej gali Grammy towarzyszą jej John Legend i modelka Chrissy Teigen, która sprawdza, czy uda jej się wepchnąć pięść do ust:

Królem wieczoru okazał się 22-letni wokalista Sam Smith. Jego singiel "Stay with me" - który podbił playlisty w naszych smartfonach- został uznany za najlepszą popową piosenkę. Brytyjczyka ogłoszono również najlepszym nowym artystą roku, autorem piosenki i nagrania roku. Nic dziwnego, że wszyscy chcieli mieć z nim wspólne zdjęcie. Włącznie z Rihanną i Taylor Swift - którą, dla odmiany, okrzykniętą największą przegraną wczorajszego wieczoru. Mimo trzech nominacji, piosenkarka wróci do domu bez statuetki. Na pocieszenie, zostanie jej selfie z Madonną, która dała świetny występ na gali wręczenia Grammy.

Sam Smith odbiera gratulacje i całusy od Rihanny:

Jeszcze przed wejściem na czerwony dywan, czterokrotny laureat Grammy podzielił się z fanami tym zdjęciem:

Niespodziankę sprawiła także Sia, nagrodzona złotą statuetką za singiel "Chandelier". Na galę przyszła w sporej blond peruce, zakrywającej twarz - i w towarzystwie Maddie Ziegler: 11-letniej tancerki, która wystąpiła w jej teledysku do tego utworu.

Nagrody Grammy odebrali tego wieczoru w Los Angeles również Pharell Williams, autor przebojowego "Happy", oraz Beyonce: z najlepszą piosenką r&b "Drunk in Love". Artystka wyglądała pięknie w krótkiej, srebrzystej sukience i byłą jedną z najczęściej fotografowanych gwiazd:

Niektórzy wcale nie potrzebowali fotoreporterów i sami zrobili sobie hitowe zdjęcia. Najlepsze selfie, obok Kim Kardashian zaliczył amerykański piosenkarz Jessie McCartney:

Tradycyjnie, na Instagramie nie zabrakło zdjęć z wielkich przygotowań przed wyjściem na czerwony dywan. Kim Kardashian i brytyjska piosenkarka Rita Ora pochwaliły się fotkami tuż po wizycie u fryzjera, a Rihanna zrobiła sobie selfie z całą ekipą od "upiększania".