
Kryzys franka i kredytów hipotecznych to doskonała okazja do tego, by zmienić w ogóle myślenie o bankowości - twierdzą prezesi PKO Zbigniew Jagiełło i Rafał Kozłowski. Ich zdaniem, udzielaniem kredytów na mieszkania powinny zajmować się wyłącznie wyspecjalizowane banki hipoteczne. Takie stanowisko to pierwsze pęknięcie na dotychczasowej, niepodważalnej solidarności bankierów w sprawie franka.
Z propozycją takiego rozwiązania wyszli prezesi: Zbigniew Jagiełło z PKO BP i Rafał Kozłowski, szef Banku Hipotecznego PKO. W swoim tekście w "Gazecie Wyborczej" wskazują oni, że polski rynek kredytów mieszkaniowych rozwijał się "żywiołowo", jak cała gospodarka. Tymczasem kredyty hipoteczne, jak wskazują, to produkty na 20-30 lat - w tym czasie zmienić się może właściwie wszystko, co pokazały kryzys w latach '90, bańka internetowa z 2001 roku czy kryzys z 2008 roku.
Wprowadźmy w Polsce nowy ład na rynku kredytu hipotecznego, który obniży poziom ryzyk. Wykorzystajmy czas niskich stóp procentowych do przejścia na kredyt hipoteczny o stałym - w dłuższym okresie - oprocentowaniu. Zdefiniujmy też maksymalny pułap zobowiązań klienta, najlepiej blisko powiązany z wartością kredytowanej nieruchomości.
W efekcie są (banki hipoteczne - przyp. red.) najsilniej wyposażone, aby ocenić ryzyko spadku cen nieruchomości oraz zdefiniować takie parametry kredytu (w tym LtV i wysokość marży), które pozwolą ustalić maksymalny pułap zobowiązań klienta.
Propozycja prezesów PKO BP i PKO BH na pewno warta jest rozważenia, przynajmniej z perspektywy klientów. Wśród bankierów jednak Jagiełło i Kozłowski mogą nie znaleźć zbyt dużego poparcia.
Solidarność, jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się ze środowiska finansowego, zaczęła jednak pękać podczas ostatniego spotkania bankierów z KNF. Omawiano na nim właśnie propozycje pomocy zadłużonym. Część banków miała na spotkaniu wyrazić ewentualną chęć wsparcia frankowców, co w połączeniu z propozycją utworzenia oddzielnego sektora banków hipotecznych jest przez część finansjery odbierane jako początek większego starcia.
