
Zyski Orange Polska za zeszły rok są większe, niż prognozy rynkowych ekspertów. Największy w Polsce telekom pochwalił się wczoraj swoimi wynikami finansowymi. Efekt? Jego akcje na warszawskim parkiecie skoczyły żwawo i zyskały ponad 10 proc. na wartości. Przy okazji, pomarańczowy gigant ogłosił kolejny, duży projekt. Po sojuszu z mBankiem i uruchomieniu Orange Finanse, przyszedł czas na rynek energii.
Firma podzieli się zyskiem z akcjonariuszami. Zarząd proponuje dywidendę w wysokości 0,50 gr za akcję - dokładnie tyle spółka wypłacała akcjonariuszom w dwóch poprzednich latach.
Jesteśmy zadowoleni z wyników komercyjnych, operacyjnych i finansowych, jakie uzyskaliśmy w 2014 roku. W szczególności cieszy nas wyraźny sukces ofert mobilnych Orange, osiągnięty na bardzo wymagającym rynku. Znacząco poprawiliśmy nasze statystyki w zakresie przenoszenia numerów komórkowych, zwiększyliśmy bazę klientów abonamentowych o ponad 6 procent, a liczba klientów dedykowanych usług mobilnego dostępu do internetu wzrasta co kwartał. Przedmiotem troski pozostaje stacjonarny dostęp do internetu, lecz w 2015 roku zamierzamy podjąć w tym segmencie odpowiednie działania.
A plany na 2015 rok? - Chcemy, aby zasięg sieci LTE objął na koniec roku 77.9 proc. populacji - poinformował wiceprezes Piotr Muszyński. Orange zamierza też zainwestować około 450 mln zł na doprowadzenie sieci światłowodowej do 650 tys. gospodarstw domowych w Polsce.
Jeśli ktoś jest zainteresowany zmianą swojego dostawcy prądu, więcej informacji o Orange Energia znajdzie tutaj.