Obecnie królową polskiego internetu można spotkać … na melanżu. Pani Basia od czasu do czasu jeździ sobie po klubach, gdzie jest gwiazdą imprezy. Już w piątek będzie gościła w klubie Energy 2000 w Katowicach.
Pani Basia to jedna z najbardziej wyrazistych i nietypowych postaci polskiego YouTube. Lata internetowej popularności ma już nieco za sobą, ale nadal działa w niesztampowy – jak na swój wiek – sposób. Co słychać u kultowej pani Barbary? Wszystko jak najbardziej w porządku.
Brak wyraźnej aktywności na YouTube tłumaczy tym, że dziś jest zbyt duży przesyt autorami wideo, którzy za często wręcz "wyskakują z lodówki". Youtouberka postanowiła dać odpocząć sobie i swoim widzom – stąd brak nowych produkcji na kanale.
Nie znaczy to jednak, że próżnuje. Co jakiś czas królową polskiego internetu można spotkać na imprezach w klubach w całej Polsce. Występuje tam w roli celebrytki, która spotyka się z fanami. W ten piątek będzie bawić się w Katowicach.
– Co jakiś czas jeżdżę – mówi Barbara Kwarc. – Jak fajny klub i fajni ludzie, to jeżdżę. Lubię spotkania z fanami, ale takie delikatne, wiesz, bez naporu, bez podniety, bez obmacywania – dodaje.
Na co dzień pani Barbara jeździ sobie na rowerze, spaceruje z psem, chodzi po obiady do baru mlecznego i wychodzi na kawę ze znajomymi. Robi to, co chce, bez napięcia i na razie nie planuje powrotu na YouTube. Trochę szkoda, bo brakuje słynnego "git majonez".