„Proszę poprosić majstra, żeby trzymał poziom. Terminator”. Wpis o takiej treści pojawił się w piątek na twitterowym profilu Magdaleny Ogórek. Nie rozumiejąc, o co chodzi, wielu internautów uznało, że kandydatka SLD po prostu jest już przemęczona. Tymczasem wpis Ogórek był odpowiedzią na słowa prof. Tomasza Nałęcza.
Historyk uważa, że na polityczną samodzielność nie wybił się jeszcze „czeladnik” Andrzej Duda. Opieki majstra potrzebuje również Ogórek, którą profesor nazwał „terminatorem”. To właśnie do tych słów kandydatka SLD nawiązała na Twitterze.
Wymieniając nazwiska politycznych mistrzów, Nałęcz wskazał zarówno na urzędującego prezydenta, który „ma bogate doświadczenie”, jak i na Jarosława Kaczyńskiego oraz Leszka Millera.