O Magdalenie Ogórek pisały już portale amerykańskie, zwracając uwagę na jej dążenie do polepszenia relacji z Moskwą. Kandydatka SLD została dostrzeżona także w samej Rosji. Na stronie jednego z tamtejszych serwisów rozrywkowych ukazał się ranking, którego autor uznał, że Ogórek jest najseksowniejszą kobietą w światowej polityce.
Autor opublikowanego na łamach portalu Fishki.net zestawienia zaznaczył, że przedstawiona kolejność uwzględnia wyłącznie jego preferencje estetyczne. Pisząc o kandydatce SLD, zauważył zaś, że w ostatnim czasie zdobyła ona dużą popularność na Facebooku.
Za Ogórek znalazły się m.in.: prezydent Chorwacji Kolinda Grabar-Kitarović, grecka europosłanka Ewa Kaili, rosyjska deputowana do Dumy Państwowej Maria Kożewnikowa, była posłanka włoskiej Izby Deputowanych Fiorella Rubino, była deputowana singapurskiego parlamentu Eunice Olsen oraz inna deputowana do Dumy – Maria Maksakowa.
"Rosja jest i będzie naszym sąsiadem"
Spośród wszystkich polityków, którzy ubiegają się o urząd prezydenta Polski, Ogórek jest chyba najlepiej odbierana przez rosyjskie media. Wpływ na taki stan rzeczy miało zapewne przemówienie, jakie wygłosiła podczas konwencji SLD.
Ogórek poświęciła Rosji oraz konfliktowi ukraińskiemu zaledwie kilka zdań, podkreślając, że zdecydowanie potępia „rosyjską agresję wobec Ukrainy”. Niemniej kandydatka dała do zrozumienia, że Polska powinna utrzymywać dialog z Kremlem.
– Nie wahałabym się odpowiedzieć na depeszę Władimira Putina i podniosłabym słuchawkę, by do prezydenta Rosji zadzwonić – oświadczyła Ogórek, przypominając, że „Rosja jest i będzie naszym sąsiadem”.