Nieporozumienie między Benjaminem Netanjahu a Mossadem ujawnił większy wyciek dokumentów ze światowych agencji wywiadu
Nieporozumienie między Benjaminem Netanjahu a Mossadem ujawnił większy wyciek dokumentów ze światowych agencji wywiadu Fot. yakub88 / shutterstock.com

Ujawnione dokumenty, które są częścią jednej z większych szpiegowskich porażek w ostatnim czasie, pokazują m.in. jak zaprzeczały sobie działania Benjamina Netanjahu i izraelskiej agencji wywiadu Mossadu.

REKLAMA
Chodzi m.in. o dramatyczny apel premiera kraju, który ostrzegał ONZ przed realną groźbą powstania w Iranie broni atomowej. Mossad w supertajnym dokumencie istnieniu takiego zagrożenia zaprzeczył.
Stacja telewizyjna al-Jazeera i brytyjski dziennik "The Guardian" dostały w swoje ręce setki tajnych dokumentów z agencji wywiadu z całego świata. Dokumenty datowane są od 2006 do końca 2014 roku i pochodzą prawdopodobnie z RPA. Zawarte w nich zagadnienia zostały starannie wybrane, nie ujawniono całej komunikacji. Dotyczą wymiany informacji między południowoafrykańską republiką a Izraelem, Rosją, USA, Wielką Brytanią, Francją i kilkoma państwami afrykańskimi.
Z dokumentów wynika m.in. służby specjalne z Korei Południowej interesowały się przywódcą Greenpeace, że CIA próbowało nawiązać kontakty z Hamasem i że RPA szpiegowała Rosję po zawarciu budzącej wątpliwości umowy na budowę satelity za 100 milionów dolarów.
"The Guardian" pisze, że dokumenty pokazują jak ważna dla agencji wywiadu staje się Afryka. Kraje starają się tam poszerzyć swoje wpływy. Brytyjski dziennik podaje, że "RPA jest obecnie szpiegowskim El Dorado".
Źródło: The Guardian