Etatowi lekarze nie mogą narzekać na zarobki.
Etatowi lekarze nie mogą narzekać na zarobki. Fot. Bartosz Bobkowski / Agencja Gazeta

Lekarze zatrudnieni w polskich szpitalach na etatach zarabiają znacznie powyżej kwoty średniego wynagrodzenia - wynika z danych Ministerstwa Zdrowia za 2014 rok, obejmujących 637 krajowych placówek zdrowotnych.

REKLAMA
Najgorzej zarabiającą grupę spośród objętych statystyką stanowią lekarze nieposiadający specjalizacji. Ich średnia miesięczna pensja brutto wynosi 5457 zł. Najgorzej zarabiają lekarze z województwa małopolskiego - średnio 4556 zł.
Choć w środowisku lekarzy nie jest to kwota zbyt wysoka, to i tak przewyższa o prawie 600 zł średnią płacę w sektorze przedsiębiorstw, wynoszącą 3980 zł. Tymczasem zarobki lekarzy-specjalistów są już o wiele wyższe. Zależą od stopnia specjalizacji, w przypadku drugiego przewyższają 10000 zł.
Będąc ordynatorem szpitala lekarz zarabia jeszcze więcej, a rekordowym pod tym względem regionem jest Wielkopolska. Tam ordynatorzy mogą liczyć nawet na pensję powyżej 16000 zł (w kwocie tej zawierają się dodatki służbowe, wynagrodzenia za dyżury itd.). Średnio zarabiają natomiast 11267 zł.
Pensje w służbie zdrowia nie należą do najmniejszych, a trzeba dodać, że przytoczony raport ministerstwa nie obejmuje innych zarobków lekarza, pochodzących m.in. z prywatnych placówek medycznych czy gabinetów.
Inna sprawa, że profesja lekarza ma specyficzny charakter. Raczej nie zmieniają branży stąd też zarobki są najczęściej powiązane ze stażem pracy. Lekarze uczą się fachu ponad 10 lat. Kupony zaczynają odcinać po 35. roku życia. Najlepiej zarabiają dopiero w wieku 45-54 lat.
Źródło: Forsal