Już w najbliższą sobotę Bronisław Komorowski przystąpi do ofensywy. Najpierw prezydent wygłosi przemówienie na swojej konwencji. Później w Polskę wyruszy aż 16 Bronkobusów. – W sobotę rusza maraton poparcia dla Bronisława Komorowskiego – oświadczył Robert Tyszkiewicz, szef sztabu Komorowskiego.
Podczas rozmowy z radiową Trójką poseł wyjaśnił, że Bronkobusy z politykami PO odwiedzą wszystkie województwa. Dodatkowym będzie podróżował sam prezydent. – Chcemy pokazać, że za Bronisławem Komorowskim stoi cała Polska – oznajmił Tyszkiewicz.
Sztabowiec dodał, że już teraz spotkania z prezydentem cieszą się dużą popularnością.
– Nie zamykamy prezydenta w salach, są to głównie plenerowe spotkania. Otrzymuje na nich ogromne wyrazy poparcia. (...). To nie jest sympatia, którą można zorganizować, to nie drużyna partyjna, to jest żywe, prawdziwe – wyliczał poseł.
Tyszkiewicz nadmienił przy tym, że maraton poparcia ma pokazać "fenomen Bronisława Komorowskiego", który "jest autentyczny w zdolności pozyskiwania sympatii różnych środowisk" i odznacza się "nieplastikowym językiem komunikacji".
Poseł zarysował także wizję prezydentury, jaką roztacza przed sobą Komorowski. Jej głównym celem jest "łączenie Polaków ponad podziałami".
Zaanonsowana flotylla Bronkobusów może nieco zdeprymować innych kandydatów, którzy nie mają do dyspozycji tak wielu pojazdów. Do tej pory za najlepiej zmotoryzowanego kandydata uchodził Andrzej Duda, ktory jeździ po polskich drogach swoim Dudabusem.
O sprawną komunikację dba również Janusz Korwin-Mikke, który zamierza latać do wyborców awionetką Air Korwin One.