Siwe włosy są stylowe! Ale faktem jest, że nieco postarzają
Siwe włosy są stylowe! Ale faktem jest, że nieco postarzają Fot. Shutterstock.com
Reklama.
Trend na siwiznę?
Przez kilka ostatnich sezonów koloryści promowali siwe włosy jako najnowocześniejszy trend. Nosiła je Rihanna czy Lady Gaga (ale to nie najlepsze dwa przykłady, bo te panie na głowach miały już dosłownie wszystko), a także modelki na wybiegach i w kampaniach reklamowych. Siwe włosy w połączeniu z młodą, jędrną skórą twarzy wyglądają świetnie. Są stylowe i niesztampowe.
Ale trend szerszej publiczności nie spodobał się, co akurat nie powinno nikogo dziwić. Bo po 30-stce lub 40-stce głowa jak u przysłowiowego gołąbka nie dodaje stylowego charakteru, tylko dodaje optycznie kilku lat. A my nie chcemy się postarzać. Nie musimy udawać 17-latek w wieku 35 wiosen, ale po co wyglądać na o 10 czy 15 lat więcej? Jedynie zimne skandynawskie blondynki w siwych czy szarych włosach wyglądają dobrze zawsze i nikt nie patrzy na ich metrykę, bo zimne zbliżone do bieli blondy to ich tożsamość.
Ale z czasem, patrząc na kobiety i mężczyzn dojrzałych, szczególnie tych dawniej ciemnowłosych, nie sposób nie zachwycac się ich kolorem włosów.
Sylwia Kiliś, stylistka włosów, właścicielka Sylwia Kiliś Salon

Według mnie mężczyznom siwizna - szczególnie gdy mówimy o szpakowatych brunetach - dodaje uroku. Szlachetnieją przy niej rysy, twarz wydaje się ciekawsza, niezwykle męska. Najlepsze dwa przykłady, to Sean Connery i George Clooney. Wielu kobietom zaczęli się podobać dopiero, kiedy z brunetów zamienili się w "szpakowatych".

Niektóre kobiety, szczególnie śniade Francuzki czy Hiszpanki w siwych włosach wyglądają równie szlachetnie, choć czasami starzej niż ich koleżanki, które na stałe zaprzyjaźniły się z farbą do włosów.
logo
Szpakowaty brunet wygląda znacznie ciekawiej niż farbowany. niektórzy mężczyźni starzeją się jak dobre wino... Fot. Shutterstock.com
Koloryzacja i problem z głowy?
Po co w ogóle poruszać temat siwizny, skoro od lat są farby do włosów we wszystkich kolorach tęczy? Bo starzenie się włosów nie polega tylko na braku pigmentu, ale i na jakości włosów w dotyku i strukturze.
Sylwia Kiliś, stylistka włosów

Starzenie się włosa to skrócenie fazy jego wzrostu, zwanej anagenem. Normalnie włos powinien "siedzieć" w cebulce około pięć lat. Ale w związku ze stresem, złą dietą i zanieczyszczeniami środowiska ten czas ulega skróceniu, a włos - procesom starzenia.

Starzejący się włos jest bardziej sztywny, szorstki, mniej plastyczny - trudniejszy do modelowania, słabszy i bardziej kruchy. Żeby odwrócić ten proces należałoby stymulować cebulkę włosa, aby jak najdłużej pozostał on w fazie anagenu. Kilka firm produkujących kosmetyki do włosów robi to na różne sposoby. Albo sięgając po sterydy, albo po hormon wzrostu, albo jeszcze po inne cząsteczki. Im dłużej się takich produktów używa tym dłużej trwa proces wzrostu włosa. Ale uważałabym z tymi na bazie sterydów, bo skutków ubocznych jest masa.

Jeśli podobnie jak ja swoje pierwsze siwe wyrywaliście pęsetą, spieszę wyjaśnić, że takie działanie nie daje nic poza tym, że szczypie skóra głowy.
Koloryzacja owszem, ma wiele zalet, chociażby tę, że pokrywa siwiznę. Zdecydowanie lepiej pokrywa ją trwała koloryzacja niż szampon. Z tym, że farba z amoniakiem może włos dodatkowo przesuszać i z czasem nabierze on szorstkości jak szczotka ryżowa. Szampon co prawda szybciej się wypłukuje, ale aż tak włosa nie uszkodzi. Przetestowałam też wynalazek, który najczęściej proponuje się w salonach facetom, czyli "odsiwiacz" L'Oreal Professionnel i przyznaję, że przedłużył efekt koloryzacji. W sklepach i aptekach są też dostępne szampony odsiwiające, jak reklamowany DX2, które im dłużej ich używamy, tym mniej siwizny na głowie widać.
logo
A gdyby tak odwrócić procesy starzenia się, także te na głowie? Fot. Shutterstock.com
Rewolucja - odmładzanie włosów
Kolejną oznaką starzenia się włosów jest utrata blasku a także objętości. I właśnie przeciwko tym wszystkim problemom ( szorstkość, siwizna, utrata gęstości i miękkości) związanym z wiekiem jest Serum Młodości Densifique Kerastase (dostępne w wybranych salonach fryzjerskich). W luksusowej lustrzano-srebrnej butelce, jak flakon perfum, z wygodnym dozownikiem wygląda obiecująco. Aplikator ułatwia nakładanie produktu na włosy (pachnie przepięknie, jak linia słoneczna tej samej marki). Po kilku dniach stosowania mogę powiedzieć, że moje włosy stają się coraz bardziej miękkie i nie sterczą we wszystkie strony, jak u chochoła. Ale czy zapobiega siwieniu i utracie gęstości, muszę trochę poużywać, żeby potwierdzić.
logo
Ciemne włosy często szybciej siwieją. A na pewno bardziej, wyraźniej to widać Fot. Retna Karunia / http://bit.ly/1MndqNT/ CC - BY / http://bit.ly/1mhaR6e
Na rynku są także produkty profesjonalnych marek do pielęgnacji włosów, jak Nanogen, które w swojej ofercie mają nawet przeciwstarzeniowe nutrikosmetyki (suplementy).
logo
"Odmładzacz" włosów Serum Jeunesse Kerastase (u fryzjerów) Fot. M.Kowalczyk
W przeciwieństwie do tych doraźnie poprawiających wygląd włosa produktów, te, które mają zatrzymać proces starzenia się działają na zupełnie innych zasadach i dają długoterminowy efekt. Ale czy zrewolucjonizują świat i za kilka lat nie będzie już na ulicach w ogóle widać siwych kobiet i mężczyzn? Na pewno powstawanie takich preparatów zwraca naszą uwagę na pielęgnację. I to, że ma ona ogromny wpływ na to jak wyglądamy.
Na koniec pytanie, które zawsze chciałam zadać fryzjerowi: czy da się osiwieć w jeden dzień? Sylwia Kiliś potwierdza, że jest to możliwe. I że spotkała osoby, które osiwiały z dnia na dzień w wyniku stresu i ogromnej traumy. Czekamy więc na serum które redukuje stres. To dopiero będzie hit!
Chcesz więcej stylu? Polub nas na facebooku!

Napisz do autora: maria.kowalczyk@natemat.pl