
Wszyscy miłośnicy produktów Apple, którzy na żywo śledzili poniedziałkową konferencję Tima Cooka, wyczekiwali prezentacji nie tylko appleowskich zegarków, ale i najnowszego macbooka amerykańskiego giganta. I stało się - nowy laptop prezentuje się naprawdę designersko i znacznie odbiega od poprzednich wersji.
REKLAMA
Waży niespełna kilogram i ma 1,31 cm grubości (24 proc. mniej niż model Macbook Air), ekran Retina o przekątnej 12 cali, rozdzielczość 2304 x1440 pikseli, zużywa 30 proc. mniej energii nić do tej pory. Do tego procesor Intel Core. Dostępne będą dwie wersje najnowszych macbooków - tańszy komputer, z dyskiem o pojemności 256 GB i procesorem 1,1 GHz ma kosztować 1299 dolarów. Droższa - z ulepszonym procesorem (1,2 GHz) oraz zwiększoną wbudowaną pamięcią (512 GB) - to już wydatek rzędu 1599 dolarów. Oba modele mają być dostępne w sprzedaży od 10 kwietnia.
Podczas konferencji zaprezentowano oficjalnie też inny długo wyczekiwany produkt amerykańskiego potentata - inteligentny zegarek, czyli Watch. Urządzenie będzie dostępne w 29 różnych konfiguracjach koperty i bransolety. Wybierać będziemy między dwoma ekranami. Jeden będzie miał ekran o przekątnej 1,5 cala, a drugi 1,65 cala. Zegarki mają działać w połączeniu z iPhone'ami, pod specjalną wersją mobilnego systemu giganta z Cupertino.
Użytkownicy inteligentnych zegarków marki Apple będą mogli nawigować urządzeniem za pomocą pokrętła umieszczonego po prawej ściance koperty. Oprócz tego, Watch ma dotykowy ekran oraz fizyczny przycisk służący m. in. do wysyłania wiadomości obrazkowych i włączania funkcji walkie-talkie. Każdy posiadacz smartwatcha będzie mógł nie tylko sprawdzić pogodę, wyszukać drogę do celu, ale także podyktować SMS-a czy zapłacić zbliżeniowo za nabyte w sklepie produkty. Zegarek z wszystkimi tymi funkcjami ma kosztować za Oceanem co najmniej 349 dolarów.
Źródło: Mashable
