Marihuana jest używana w celach leczniczych także w Polsce. Stosuje ją np. warszawskie Centrum Zdrowia Dziecka. Marihuana podawana jest tam dzieciom cierpiącym z powodu opornej na działanie innych leków padaczki. Były minister zdrowia dr Marek Balicki przekonuje, że dostęp do tzw. medycznej marihuany powinni mieć wszyscy potrzebujący jej pacjenci.
Pierwsze wyniki podawania leczniczej marihuany są dobre. Świadczy o tym przykład 5-latka, który przed rozpoczęciem leczenia marihuaną miewał do 300 napadów padaczkowych dziennie. Po zastosowaniu marihuany liczba ataków zmniejszyła się o około 90 procent.
Na Oddziale Neurologii i Epileptologii Instytutu „Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka” marihuana podawana jest dziewięciorgu pacjentów. Dr Marek Bachański wyjaśnił, że o takie leczenie proszą przeważnie sami rodzice.
Prowadzone w Centrum Zdrowia Dziecka leczenie opiera się na procedurze importu docelowego, która polega na sprowadzaniu leku dla wymienionego z imienia i nazwiska pacjenta. Wniosek o przypisanie marihuany musiał zdobyć akceptację ministra zdrowia oraz konsultanta ds. neurologii dziecięcej. Lecznicza marihuana ściągana jest z Holandii.
Marek Balicki za używaniem medycznej marihuany
Import docelowy jest mało praktyczny, więc niektórzy, w tym Marek Balicki, opowiadają się za zniesieniem „absurdalnych” zakazów i ograniczeń. Były minister zdrowia co najmniej od kilku lat przekonuje o istnieniu potrzeby wprowadzenia medycznej marihuany do szerszego użytku.
– Trzeba przypomnieć, że zadaniem medycyny jest nie tylko wyleczenie pacjenta, ale jeśli leczenie jest trudne, głównym zadaniem jest ulżenie w cierpieniu. Polska medycyna za mało o tym pamięta – mówił Balicki w 2013 roku na antenie radia TOK FM. Według niego marihuana jest "bezpiecznym i tanim lekiem".
Wcześniej, w 2011 roku, Balicki zestawił marihuanę z lekami przeciwbólowymi, które można nabyć bez recepty nawet w supermarkecie.
– Stosowanie sprzedawanych bez recepty leków przeciwbólowych powoduje cztery tysiące zgonów rocznie w Polsce. Marihuana nie powoduje żadnego, a pomaga w leczeniu przewlekłych chorób – powiedział były minister zdrowia.