Andrzej Duda w bezkompromisowy sposób skrytykował in vitro jako metodę leczenia niepłodności. Twierdzi, że jest "lukratywna" i w dodatku nosi znamiona oszustwa. Poprosiliśmy szefa kliniki Klinika Leczenia Niepłodności, Ginekologii i Położnictwa Bocian o fachowe spojrzenie na opinię kandydata PiS. Po zapoznaniu się z opiniami Dudy, Dr Grzegorz Mrugacz zaprasza polityka prawicy do swojej kliniki na godzinne przeszkolenie.
Dr Grzegorz Mrugacz, szef Kliniki Bocian, na naszą prośbę przyjrzał się wypowiedziom kandydata PiS na prezydenta i nie zostawia na nich suchej nitki. Andrzej Duda twierdzi, że in vitro nie jest metodą leczenia, a sztucznym zapłodnieniem.
– Nie zgadzam się z tym. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) już dawno uznała pozaustrojowe zapłodnienie za metodę leczenia niepłodności. Można mieć inne zdanie, wedle swoich przekonań, ale jeśli zaliczamy Polskę do krajów cywilizowanych, powinniśmy również uznać in vitro za metodę leczenia. Zapłodnienie pozaustrojowe spełnia bowiem wszystkie kryteria metody leczenia.
Andrzej Duda w dość ostrych słowach zwrócił uwagę na koszt metody in vitro. Stwierdził, że jest to metoda "bardzo lukratywna". Dr Mrugacz zauważa, że są to procedury wysoko specjalistyczne, dlatego po prostu muszą kosztować, tak jak wszystko, co jest na wysokim poziomie technologicznym.
– W Polsce metoda in vitro jest dwu–, trzykrotnie tańsza niż w innych krajach europejskich, nie mówiąc o Stanach Zjednoczonych, mimo podobnego standardu jej wykonania. Jeśli w Polsce pracuje się na tym samym sprzęcie i materiałach, dając usługę tej samej jakości, to należy się zastanowić, czy jest to rzeczywiście tak lukratywne – mówi dr Mrugacz.
Kandydat PiS na prezydenta powiedział, że skuteczność in vitro wynosi 1/3. Jak wyjaśnia Dr Mrugacz, w rzeczywistości jest ona wyższa i wynosi około 35 - 40 proc. – Dotyczy to jednego cyklu. Natomiast, skumulowana skuteczność in vitro w kilku cyklach sięga 80 - 90%, co oznacza, że nawet 9 na 10 par ostatecznie uzyskuje ciążę – mówi lekarz.
Naprotechnologia lepsza od in vitro?
Andrzej Duda uważa, że można zastąpić metodę in vitro innymi, na przykład naprotechnologią. Mój rozmówca wyjaśnia, że ocena naprotechnologii jako metody alternatywnej do in vitro jest podyktowana brakiem rzetelnej wiedzy na temat leczenia niepłodności. – To nie jest zarzut do pana Dudy, bo nie można się na wszystkim znać – mówi. I dodaje, że są to metody absolutnie nieporównywalne, bo naprotechnologia jest jedynie małym wycinkiem dziedziny medycyny rozrodu.
In vitro to oszustwo?
Andrzej Duda stwierdził w czasie konferencji, że in vitro to w znacznym stopniu oszustwo:
Zdaniem lekarza, zarzuty odnośnie nieetycznego sposoby leczenia są krzywdzące i wypowiedziane pochopnie. Może to wynikać z niepełnej znajomości poruszanej tematyki.
– Z ciężkim sercem polemizuję z tak radykalnymi poglądami pana Andrzeja Dudy, ponieważ w wielu obszarach polskiego życia społeczno-gospodarczego moje poglądy są zbieżne z jego stanowiskiem. Dlatego mam propozycję dla pana europosła. Zapraszam go do swojej kliniki w Białymstoku. W ciągu godziny wszystko mu wyjaśnię i sądzę, że wówczas złagodzi swoje poglądy na temat metody in vitro i problemu niepłodności w ogóle – mówi dr Mrugacz.
Medycyna cechuje się tym, że wiele rzeczy które się w niej stosuje, jest sztucznym zastąpieniem procesów życiowych. Mamy protezy, implanty, wszczepiamy zastawki - to wszystko jest sztuczne. A że nie zawsze się uzyskuje efekt całkowitego wyleczenia, czyli powrotu do zdrowia, to jest zjawisko w medycynie normalne.
Dr Grzegorz Mrugacz
Należy podkreślić, że jest to co najmniej dziesięciokrotnie wyższa skuteczność, niż zastosowanie innych metod leczenia, które mogą ewentualnie doprowadzić do ciąży, ale bardzo często w ogóle się to nie udaje. Gdybyśmy nie zastosowali in vitro, uzyskanie ciąży przez taką parę jest albo w ogóle nie możliwe, albo prawdopodobieństwo jest rzędu 2 - 3 proc.
Dr Grzegorz Mrugacz
Ludzie zajmujący się leczeniem niepłodności są praktycznie zawsze również naprotechnologami. Jeśli odrzucimy światopogląd, a zajmiemy się tylko medycyną, to zawsze zaczynamy od naprotechnologii. Jest tylko jest jedna mała różnica - nie kontynuujemy tego leczenia długo, bo mogłoby to w dłuższym okresie zmniejszyć szanse uzyskania ciąży u par, poprzez metody wspomaganego rozrodu.
Andrzej Duda
Nikt dzisiaj nie blokuje realizacji in vitro, jest to kwestia do uregulowania. Trzeba to zrobić tak, żeby to było robione e w sposób etyczny, bezpieczny i rozsądny. Niestety to w ogromnym stopniu oszustwo. Sam znam ludzi, którzy zapłacili dziesiątki tysięcy za tę niby terapię i nic z tego nie wynikło. Skutek był zerowy.