Grupy paramilitarne zwierają szeregi, temat wojny pojawia się coraz częściej w towarzyskich dyskusjach, strach zatruwa codzienne życie – tak o nastrojach w Polsce w związku z konfliktem na Ukrainie pisze amerykański dziennik "New York Times". Jak stwierdza, "Polacy szykują się do bitwy".
Jak sytuacja we wschodniej Europie wygląda z perspektywy Nowego Jorku? Z artykułu w amerykańskim dzienniku można się dowiedzieć, że w całym regionie narasta strach przed Rosją, a w Polsce jest on wyjątkowo namacalny. Dziennik "New York Timesa" zaczyna od opisu ćwiczeń wojskowych prowadzonych przez paramilitarną grupę Związek Strzelecki. Przypomina, że takich formacji jest w kraju ponad 100 i że wzrost ich liczby nastąpił po tym jak Putin w ubiegłym roku "zaczął mieszać na Ukrainie".
– Myślę, że Putin będzie chciał więcej. Litwa, Łotwa i Estonia szykują się na taki scenariusz, więc Polska musi zrobić to samo – mówi na łamach gazety 16-letni Bartosz Walesiak z Kalisza, który właśnie został członkiem Związku Strzeleckiego.
W artykule wypowiada się też m.in. szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcin Zaborowski. Jak mówi, strach przed Rosją ma wpływ na codzienne życie Polaków i zaczyna być coraz bardziej destrukcyjny. – Bardzo często ludzie - sąsiedzi, fryzjerzy - podchodzą do mnie i pytają, czy będzie wojna. Nawet moja mama zadzwoniła do mnie z takim pytaniem – zaznacza.
Z tekstu dowiadujemy się również, że o wojnie żartuje się "na salonach", choć są to żarty podszyte strachem. Tomasz Szlendak, socjolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu mówi, że podczas jednego z ostatnich spotkań naukowców emerytowany oficer powiedział, że jeśli Rosja najedzie na Polskę, zorganizuje lokalną bojówkę. Inny profesor zadeklarował, że odprawi żonę i córkę na samolot, a sam zapisze się do jednej z grup paramilitarnych.
– Takie komentarze są oczywiście żartobliwe. Bazują jednak na prawdziwym strachu. To żarty pozbawione humoru, bardzo smutne – kwituje Szlendak.
W sytuacji, gdy kryzys się przeciąga, to, co u kresu Zimnej Wojny wydawało się nie do pomyślenia, dziś wielu Polakom już się takie nie wydaje – że wielki rosyjski kolos nie zadowoli się Ukrainą i sięgnie dalej na zachód. Taka myśl pogarsza nastroje w Polsce, krąży po całym regionie, budząc strach przed agresywną i nieprzewidywalną Rosją.Czytaj więcej