W Polsce na stałe i legalnie osiedla się coraz więcej cudzoziemców.
W Polsce na stałe i legalnie osiedla się coraz więcej cudzoziemców. Fot. iQoncept / www.shutterstock.com

W porównaniu do zeszłego roku jest ich więcej o 50 tys. To największa w historii kraju fala imigrantów decydujących się nie tylko na pracę, ale i na mieszkanie w Polsce. Urząd do Spraw Cudzoziemców przekonuje, że jedną z najważniejszych przyczyn takiego stanu rzeczy mogą być konflikt na Ukrainie oraz nowa ustawa o cudzoziemcach. Dokument ułatwił m.in. zatrudnianie pracowników czasowych z zagranicy.

REKLAMA
Ale to nie jedyny powód. Eksperci zaznaczają, że wzrost zainteresowania zezwoleniem na stały pobyt w Polsce widoczny jest także wśród Ukraińców od wielu lat tymczasowo przebywających w Polsce.
urząd ds cudzoziemców

W 2014 r. wojewodowie przyjęli 65 172 wnioski o zgodę na pobyt czasowy, stały i dla rezydentów, a to o jedną trzecią więcej niż przed rokiem. Ponad dwukrotnie więcej osób ubiegało się o zezwolenie na pobyt stały, o 60 proc. więcej na zezwolenie na pobyt czasowy, a liczba osób wnioskujących o pobyt rezydenta długoterminowego UE wzrosła o prawie jedną dziesiątą.

Tyle tylko, że zdaniem wielu Polska nadal nie jest krajem, który można określić mianem „przyjaznego dla cudzoziemców”. – Jeśli tego nie zmienimy, Polska będzie dla nich nie krajem docelowym, a tranzytowym – komentuje dr Witold Klaus, prezes Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.
Polski nie określa się także mianem „przyjaznej dla Polaków”. Mówi się, że poza granicami kraju mieszka już blisko 2 mln rodaków. Najwięcej – tu nie ma zaskoczenia – w Wielkiej Brytanii. Ale nowa fala emigrantów coraz częściej decyduje się na inne kierunki.
Polacy wyjeżdżają do państw, które później niż Londyn otworzyły swoje granice – do Francji, Niemiec czy Belgii. I Ci Polacy, podobnie jak Ci osiedlający się na Wyspach, są zadowoleni z decyzji o wyjeździe. Zarabiają lepiej, ich sytuacja materialna się poprawiła i raczej nie planują powrotu do kraju. Takie wnioski płyną m.in. z badania Work Service przeprowadzonego na zlecenie CEED Institute - instytutu założonego przez Jana Kulczyka. 
Źródło: forsal.pl