
Michał Żądło razem ze swoim filmem “Koksy, sterydy i perfumy, czyli Prima Aprilis” pierwszego kwietnia stali się hitem w polskiej sieci. Kulturysta z pokerową twarzą wkręcał klientów sklepu z odżywkami, że mają przekazać Łysemu towar spod lady.
REKLAMA
Youtuber wpadł na pomysł prześmiewczego filmiku podczas obserwowania swoich klientów. Kilka razy w miesiącu zdarza się, że odwiedzają go osoby, które chcą kupić towar spod lady, więc postanowił sprostać ich oczekiwaniom. Pochodzi z Sosnowca, a na co dzień jest dietetykiem, trenerem personalnym, pracuje w sklepie z odżywkami i prowadzi swój kanał na YouTube.
W paczce, na która niecierpliwie czekać miał Łysy, znajdowały się tak naprawdę otręby owsiane.
Na jego kanale "Agresywna Masa.TV" można znaleźć 10 filmów związanych z siłownią i każdy z nich wywołuje szeroki uśmiech. W kilku odcinkach pojawiają się ogromne ilości kurczaka. Jak się okazuje, Michał naprawdę za jednym zamachem potrafi kupić 24 opakowania drobiu, bo dziennie jest w stanie pochłonąć kilogram białego mięsa. Ze względu na brak czasu, woli raz na jakiś czas wybrać się do sklepu, zrobić zapasy, a później wszystko poporcjować, by było już gotowe tylko do ugotowania.
– Ostatnio jak kupowałem 30 opakowań to pani w sklepie zapytała się czy to na fakturę – mówi. – Szkoda, że nie wykazałem się refleksem odpowiadając, że to na masę – dodaje.
Kulturysta bywa też czasem normalnym człowiekiem i lubi zjeść śmieciowe jedzenie. Uważa, że trzeba podchodzić do niego z umiarem i nie za często można sobie co nieco skubnąć. Jednak w tym momencie jest w trakcie przygotowań do Mistrzostw Śląska w kulturystyce. W związku z tym codziennie rano ćwiczy godzinę na orbitreku, później wykonuje około dwóch godzin ćwiczeń siłowych i pół godziny spędza na bieżni.
Michał najbardziej dumny jest z filmu, gdy ćwiczy razem ze swoją dziewczyną. Puszcza go, gdy tylko ma gorszy humor i od razu przypomina sobie, ile było zabawy przy jego kręceniu. Youtuber przyznał także, że nagranie Gym Thug Life było ustawką i wziął w nim udział m.in. jego dobry kolega Wojtek, który jest silny jak dzik i wielki jak niedźwiedź.
Żeby nie było tak kolorowo – twórca kanału Agresywna Masa.Tv jest bardzo wymagającym trenerem personalnym. Zdarza się, że rezygnuje ze współpracy z daną osobą, jeżeli ta nie przestrzega diety lub nie przykłada się do treningu. Trener nie chce ani tracić swojego czasu ani marnować pieniędzy takiego delikwenta.
Youtuber podał mi przykład osoby, która pracując 8 godzin w biurze tłumaczyła się, że nie ma czasu na trzymanie diety oraz górnika Damiana pracującego w kopalni o 1 w nocy, który po skończonej zmianie jest w stanie jeszcze przyjechać na trening, a do tego trzymać naprawdę restrykcyjnie dietę.
– Jeżeli mogę komuś pomóc, to robię to z ogromną przyjemnością – mówi. – Wykupiony ze mną trening nie oznacza od razu, że ktoś nagle schudnie bez własnej pracy – dodaje.
Napisz do autorki: patrycja.marszalek@natemat.pl
