Rosyjscy hakerzy zaatakowali Biały Dom. Mają grafik prezydenta USA Baracka Obamy
Rosyjscy hakerzy zaatakowali Biały Dom. Mają grafik prezydenta USA Baracka Obamy kropic1 / Shutterstock.com
Reklama.
Dziennikarze CNN powołując się na amerykańskich śledczych informują, że Rosjanie "przejęli" komputery Departamentu Stanu USA. Zastępca Baracka Obamy informuje jednak, iż Biały Dom nie wierzy, że hakerom udało się dotrzeć do struktur systemu, w których znajdują się tajne informacje. Zdaniem Amerykanów, dane zdobyte przez cyberprzestępców były jawne.
Rzecznik Białego Domu stara się zbagatelizować ujawniony atak przekonując, że doniesienia CNN dotyczą zdarzenia z ubiegłego roku. Mark Stroh zapowiedział, że administracja Białego Domu nie będzie komentowała źródeł ataku. Dziennikarze CNN twierdzą, że ataków dokonano za pomocą komputerów z całego świata.
W październiku ubiegłego roku Biały Dom przyznał, że wykryto szereg podejrzanych działań oraz problemów z dostępem do niektórych serwisów prezydenckiej administracji. Dziennikarze „Washington Post” ustalili wówczas, że odpowiedzialni za atak cyberprzestępcy mieli powiązania z rosyjskim rządem. Wówczas biuro prasowe Białego Domu wydało następujące oświadczenie:

Komunikat Białego Domu

W trakcie analizy wykrytych zagrożeń zidentyfikowano działania hakerów w obrębie nie objętej klauzulą tajności sieci prezydenckiego Biura Wykonawczego. Natychmiast podjęte zostały niezbędne środki, które umożliwią ocenę i przeciwdziałanie tego typu aktywności. Niestety niektóre działania spowodowały zakłócenia w dostępie do regularnych usług sieci informatycznej Białego Domu. Nasi ludzie w porę się tym zajęli i pracują nad usunięciem tych problemów Czytaj więcej

Duży niepokój wzbudziła wczoraj także wielka awaria prądu w Waszyngtonie. Nie miało go wiele dzielnic miasta, prądu nie miały też Kapitol i Biały Dom. Władze wykluczają jednak zamach informując, że przyczyną awarii był niewielki wybuch w jednej ze stacji przemysłowych w stanie Maryland.
Źródło: Onet.pl