Bogusia jest vlogerką z niepełnosprawnością, która prowadzi kanał o tematyce beauty. Znajdziemy u niej testy kosmetyków, opisy stroju dnia, czy vlogi, na których opowiada o swoich przygotowaniach do ślubu. Ma ponad 20 tys. subskrypcji, blisko 5 mln wyświetleń i udowadnia, że kobieta na wózku także chce być piękna i atrakcyjna.
Choruje na wrodzoną łamliwość kości. Urodziła się 26 lat temu, kiedy praktycznie w ogóle nie leczyło się tej choroby. Od zawsze jeździ na wózku, miała ponad 200 razy złamane kości i przeszła 18 operacji. Dzieciństwo nie było sielanką, ale mimo wszystko jest bardzo pozytywną osobą, która ma swój cel i wie, że to wszystko ma jakiś cel.
Swój kanał prowadzi od 2,5 roku. Zdecydowała się na vloga, by rozwijać swoje zainteresowania, ale także przełamywać stereotypy i pokazać ludziom, że kobieta z niepełnosprawnością też może i powinna o siebie dbać. Co więcej, może mieć partnera, rodzinę, pasje i zwykłe życie. Zresztą hasłem jej bloga jest zdanie “bo ogranicza nas tylko nasz umysł”.
Chce, by ludzie otwierali oczy i niszczyli stereotypy o osobach na wózku. One wcale nie siedzą w domu i nie użalają się nad własnym losem. Bogusia od zawsze jest bardzo aktywną osobą, która walczy o swoje życie i chce być przykładem dla innych.
YouTube traktuje jako hobby. Obecnie szuka pracy oraz jest w trakcie przygotowań do ślubu. Żyje jak każdy człowiek i ma mnóstwo normalnych problemów, choć niekoniecznie to widać na nagraniach.
Chciałaby, aby jej kanał bardziej skupiał się na tematyce beauty, ale zdaje sobie z tego sprawę, że wiele osób ogląda ją tylko dlatego, że jest osobą z niepełnosprawnością.
– Życie youtubera nie jest usłane różami, ale wiadomo, że nie będę na kanale opowiadać o rzeczach codziennych, które nie są superpozytywne – mówi Bogusia.
Mieszka w Warszawie i kocha to miasto, bo jej zdaniem jest ono znakomicie przystosowane do osób na wózkach. Wie, że gdzie indziej byłoby dużo gorzej, chociażby ze względu na zachowanie ludzi, którzy inaczej traktują osoby z niepełnosprawnością.
Problem z markami
Jako vlogerka zajmująca się tematyką beauty współpracuje z kosmetycznymi firmami, ale przyznaje że te podchodzą do niej z ogromnym dystansem i da się wyczuć pewną barierę.
– Obawiają się mnie – mówi Bogusia. – Zresztą ja też nie jestem łatwą osobą do współpracy, bo zawsze mówię to, co myślę. Jeżeli dany produkt jest do kitu, to nie owijam w bawełnę. Przy współpracy dokładnie wybieram produkty i pilnuję, by wydać rzetelną opinię – przyznaje.
Na kanale Anioł Na Resorach można znaleźć hejty tak samo jak u każdego innego youtubera. – To są jakieś takie małe rzeczy, które trudno mi przytoczyć – mówi Bogusia. – Typowo chamskie odzywki odnoszące się do mojej niepełnosprawności, czy wyglądu. W pewnym momencie pojawiła się fala wpisów, że nie mam zębów, co jest bzdurą, bo ich po prostu nie widać. Ludzie lubią się do wszystkiego przyczepić – dodaje.
Nie założyła tego kanału z myślą o osobach z niepełnosprawnościami. Chce by był on inspiracją dla każdej kobiety, która interesuje się urodą. Prawie codziennie otrzymuje po kilka maili z ludzkimi historiami, na które nie jest w stanie odpowiedzieć. Ludzie dzielą się z nią trudnymi życiowymi problemami. Bogusia nie może wszystkich rozwiązać. Stara się odpisywać i wspierać, bo jej zdaniem będąc youtuberem właśnie w taki sposób swoim najwierniejszym widzom trzeba podziękować za te “łapki w górę” czy subskrypcje.
Ogranicza nas tylko umysł
To, co robi jest bardzo ważne. Poprzez swój kanał zarówno przekazuje ciekawe urodowe treści, lecz także edukuje społeczeństwo, które ciągle jest przekonane o tym, że osoba z niepełnosprawnością jest pokarana przez los i wzbudza sensacje każdym pojawieniem się w miejscu publicznym.
Każda kobieta, także ta która jeździ na wózku zastanawia się jaki dobrać kolor szminki, chce mieć piękne ciało i modnie się ubierać. Dlaczego nie miałaby się pochwalić swoimi paznokciami, czy zaprezentować “Look Of The Day”? Ogranicza nas tylko nasz umysł, na pewno nie fizyczność, której defekty maskują także osoby pełnosprawne