Ucieczka z betonowego miasta. Wyjazdy do SPA coraz modniejsze wśród młodych ludzi

Czego brakuje współczesnemu homo sapiens? Oczywiście kontaktu z naturą! W miastach co prawda mamy parki i skwery, ale zazwyczaj przepełnione są rowerzystami, biegającymi dziećmi i mieszkańcami wyprowadzającymi czworonogi. Nie wspomniawszy o znalezieniu wolnej ławki – to graniczy z cudem. Kilka drzew na krzyż nie osłoni nas przed spalinami i hałasami dobiegającymi z ulicy. Jak tu porządnie wypocząć, skoro nawet w parku trudno o ciszę? Poza tym jest wiele ograniczeń, nie wszędzie na trawniku można wypoczywać. To jeden z powodów, dla których wiele osób decyduje się na wyjazd za miasto, najlepiej w miejsce dziewicze, nieskażone ludzką ręką, takie które oglądamy w programach podróżniczych.

Jako miejsce wypoczynku obieramy malowniczo położone hotele wśród jezior lub z widokiem na zaśnieżone górskie szczyty. Dopiero w takim klimacie można osiągnąć harmonię z naturą. Świeże powietrze, śpiew ptaków i szum wiatru to coś, czego nie uświadczysz w mieście. Alternatywą dla leśnych spacerów są trasy biegowe, nordic walking i mnóstwo innych atrakcji, przygotowanych z myślą o mieszczuchach. Każdy wczasowicz znajdzie odpowiednią dla siebie rozrywkę i formę relaksu. Jeśli las się znudzi, w co wątpimy, to zawsze pozostaje skorzystanie z siłowni, basenu czy kortów do gry.

Przykładem jest Hotel SPA Dr Irena Eris, który oferuje różne formy rozrywki. - Proponujemy zajęcia w basenie, od nauki pływania dla dzieci i dorosłych po aqua aerobic. Dysponujemy różnym sprzętem, który daje nam wiele możliwości poprowadzenia ciekawych zajęć w wodzie, między innymi hantle wodne, piankowe makarony, czy pasy wypornościowe i od niedawna nowy sprzęt BeLegsy, BeTomiki, czyli nowoczesne przybory do ćwiczeń w wodzie - mówi w rozmowie z nami Daniel Lempek, Kierownik Działu ds. Sportu i Rekreacji SPA Dr Irena Eris.

Z zajęć prozdrowotnych polecamy pilates, jogę i stretching. Wprowadziliśmy nowe zajęcia na podwieszanych taśmach TRX oraz zajęcia na dyskach sensomotorycznych. Zamierzamy rozszerzyć jeszcze naszą ofertę o medytację i relaksację, tak bardzo potrzebne w dzisiejszych czasach formy odprężające i wyciszające ciało i umysł - zdradza Daniel Lempek.

- Od dawna jeżdżę na krótkie wypady do SPA. Po raz pierwszy pojechałam trochę z przypadku, namówiona przez koleżankę z pracy - mówi Patrycja, która na co dzień pracuje w jednej z dużych firm audytowych. - Byłyśmy wtedy w Hotelu SPA Dr Irena Eris na Mazurach i tak mi się spodobało, że teraz regularnie, raz na trzy miesiące, odpoczywam na takich wyjazdach. W domu zostawiam męża i dzieciaki, pakuję się i jadę na kilka dni na Mazury, żeby odetchnąć od pracy i codzienności – dodaje.

Hotele SPA kuszą wieloma zajęciami poprawiającymi kondycję i pomagającymi w zrzuceniu zbędnych kilku kilogramów. - Dysponujemy całą infrastrukturą, która potrzebna jest do tego, by zarówno rozpocząć swoją przygodę z redukcją masy ciała, jak i kontynuować program treningowy w sali fitness, gdzie prowadzone są zajęcia aerobowe, czy wzmacniające, a także treningi funkcjonalne ukierunkowane na wszechstronny rozwój wszystkich grup mięśniowych. Do dyspozycji gości jest siłownia wraz ze studio cardio, w których pomocą służą nasi trenerzy personalni. Dla osób, które mają problemy natury ortopedycznej i nie mogą brać udziału w standardowych zajęciach na sali, proponujemy zajęcia w wodzie, które odciążają stawy i stanowią naturalną formę oporu do ćwiczeń - wyjaśnia Daniel Lempek.

Poczuć się jak celebryta

Oczywiście najlepiej jechać w większym gronie. Zawsze raźniej mieć u boku kompana, z którym porozmawiamy czy podzielimy się swoimi wrażeniami z pobytu. Najlepiej zabrać ze sobą współtowarzyszy korporacyjnej niedoli, zmęczonych życiem tak jak my. Nie brakuje jednak zwolenników samotnych wyjazdów. Należy do nich Krzysiek – Zawsze jadę sam, jestem typowym samotnikiem, lubię trzymać się na uboczu, towarzystwo innych często mnie męczy. Jadąc daleko, daleko mam ochotę po prostu pobyć sam, bez zbędnego gadania, uśmiechania się na siłę i trzymania razem.
Czy jedziesz samotnie, czy ze znajomymi, pamiętaj o przestrzeganiu kilku ważnych zasad: wyłącz telefon komórkowy, zamknij skrzynkę pocztową i pod żadnym pozorem nie zabieraj ze sobą laptopa! Minimum sprzętu to maksimum relaksu. Wówczas będziesz mógł w pełni wypocząć i żadne „pilne sprawy” nie będą zaprzątać ci głowy.

Świeże powietrze i długie spacery mocno pobudzają apetyt. Po intensywnie spędzonym dniu warto, a nawet trzeba, zjeść coś smacznego. Hotele słyną z tego, że serwują swoim klientom wyśmienite jedzenie. Na miejscu można skosztować specjałów kuchni międzynarodowej, jak również lokalnych smakołyków. Wszystko sporządzone ze świeżych i starannie wyselekcjonowanych produktów najwyższej jakości. Jak mówi stare przysłowie: jemy także oczami, dlatego dania są nie tylko smaczne, ale i pięknie podane. Pamiętajmy, że ładnie podane jedzenie, to atrakcyjne zdjęcie, którym można podzielić się na portalach społecznościowych.

– Bardzo żałuję, że na co dzień nie mam czasu gotować. Najczęściej grzeszę, zajadając się śmieciowym jedzeniem. Ale co kilkanaście tygodni robię sobie krótki wypad do SPA, żeby odpocząć. Wybierając hotel, zwracam uwagę, aby była tam dobra kuchnia, bo lubię przy okazji próbować nowych rzeczy, poznawać nowe smaki – mówi Tomek, zapracowany PR manager w jednej z warszawskich agencji.