Gimper odpowiada na 7 pytań
Gimper odpowiada na 7 pytań Fot. archiwum własne

Tomasz Działowy jest jednym z najpopularniejszych gamerów w Polsce. Gra w klasyki, ale nie tylko. Widzowie kochają go za poczucie humoru. Tym razem to on odpowiedział na nasz cykl "7 pytań do youtuberów".

REKLAMA

1. Mój ulubiony kanał na YouTube to...?

To dla mnie bardzo trudny wybór, szczególnie, że na filmy z wielu kanałów poluję jak wygłodniały kanibal i czuję ciągły niedosyt materiału – a w każdym przypadku powód jest troszeczkę inny, więc wybór absolutnego Top 1 nie przychodzi mi łatwo, więc zanim wskażę mojego faworyta, poczuję się lepiej jeśli wymienię wszystkie trzy, które brałem pod uwagę.
Na pewno Kammel Czanel – dużo fajnej i ciekawej wiedzy podanej w niesamowicie przyjemnym do oglądania i łatwym do przyswojenia formacie. Obejrzałem wszystkie odcinki i czekam na więcej.
Na pewno Robert Marchel TV – gość pozornie prowadzi kanał o uwodzeniu dla nieudaczników w tematach relacji damsko-męskich, jednak z jego filmów w moim odczuciu płynie dużo więcej wiedzy odnośnie ogólnie relacji międzyludzkich, budowania pewności siebie czy po prostu rozwoju osobistego niż od większości osób dumnie zwącymi się coachami czy wręcz trenerami personalnymi. Na dodatek jest to podane w naprawdę dobrej formie, która faktycznie działa na ludzi i budzi w nich emocje, zamiast być kolejnym identycznym przemówieniem motywacyjnym jakich wiele. Gorąco polecam!
Top 1 jednak przyznam kanałowi Rozwojowiec, za całokształt pracy którą wykonał – gość analizuje setki badań i regularnie, raz w tygodniu przygotowuje prezentację będące swoistym podsumowaniem tego, przez co się przekopał. Od motywacji, przez wykrywanie kłamstwa do manipulowania pamięcią – przegląda, analizuje i dzieli się wnioskami. Całość podana w naprawdę strawnej do oglądania formule prezentacji i nie zdarzyło mi się chyba opuścić ani jednej z prawie 150 prezentacji.

2. Najdziwniejszy komentarz, który przeczytałem pod swoim filmem to...

"Gimper, czemu mówisz tak źle o sobie? Masz wiele zalet np. czy wiesz, że masz bardzo ładne usta?". Do teraz nie rozumiem co osoba pisząca ten komentarz miała na myśli i jaki jest kanon uznawania ust za ładne.

3. Najwięcej problemów sprawiło mi nagrywanie...

Zależy czy "problem" zdefiniujemy jako przeszkodę w nagrywaniu, czy ilość czasu poświęconą na nagranie. Chyba jednak zwycięzcą w obydwu konkurencjach jest film reklamujący grę "Heroes of Might and Magic Online" zatytułowany "HEROES - WIELKI POWRÓT". Nagrania i montaż pochłonęły łącznie ponad 24h czasu ciągłej pracy, pierwszy raz bawiłem się w doklejanie do filmu sprite'ów postaci oraz efektów specjalnych – oprócz tego, że sama rzecz nie jest prosta, gdy zaczynałem montaż zwyczajnie nie umiałem tego robić i metodą prób i błędów na bieżąco uczyłem się nowych rzeczy.

4. Kanał pomagają mi przygotowywać...

Najbliżsi znajomi. Wielu z nich, często nawet nieświadomie pomogło mi w wymyśleniu pomysłów, które później odnosiły niesamowite sukcesy. Gdyby nie kolega z gimnazjum, legitymujący się w sieci pod pseudonimem Str4t0s, zapewne nigdy nie nagrałbym gry League of Legends do której gorliwie mnie namawiał, a dzięki nagraniom, z której zdobyłem dużą popularność i zapewne tylko dzięki temu jestem tu gdzie jestem.
Niesamowicie duży wkład w moją twórczość ma też mój najbliższy przyjaciel Ignacy, z którym wspólnie wymyślam większość dużych nagrań, trailerów i filmów promocyjnych. Posiadanie bliskiej osoby, która mocno angażuje się w to co robię daje niesamowicie dużo siły, on sam też od roku prowadzi kanał na YouTube i często razem nagrywamy, tak więc pozostaje mi gorąco zaprosić do sprawdzenia Kolegi Ignacego.

5. Mój największy youtube'owy grzech to?

Chyba "Dailyvlogi", które prowadziłem mniej więcej 2 lata temu. Z perspektywy czasu, widzę w nich dużo głupiego gadania, generalizowania, płytkiego poruszania tematu, wygłaszania opinii opartych o stereotypy oraz niezweryfikowane przekonania. Świadomość, że moja widownia to chłonęła i pisała mi pod nimi, jak niesamowicie mądrym i merytorycznym jestem człowiekiem nieco mnie przeraża i czuję się niejako odpowiedzialny za to, że część z nich wchłonęła poglądy, które dziś uważam za szkodliwe. Mam więc nadzieję, że oglądają mnie do dziś i równie mocno jak wtedy chłonęli płytki i nasycony nierzadko negatywnymi emocjami przekaz, tak teraz chłoną pozytywne i fajne rzeczy które staram się przekazywać.

6. Gdyby nie wynaleziono YouTube, byłbym...

Programistą, pisarzem lub muzykiem. Od dzieciaka lubiłem tworzyć i tworzyłem wiele rzeczy – modyfikacje do gier, tworzyłem nawet własne gry. Pisałem książki, tworzyłem grafikę w programach komputerowych. Tak się złożyło, że to YouTube był tym, w co wkręciłem się najbardziej i po ponad 2,5 roku tworzenia za darmo, pojawiła się możliwość utrzymywania się z tego i dalszego rozwoju. Gdyby nie to, zapewne szukałbym dalej i w końcu trafił na coś innego.

7. Gdy nie jestem w sieci, robię...

Relaksuję się. Obecność w sieci to dla mnie praca i życie troszkę na smyczy – a tu wyskakuje nowy mail, a tu ktoś przesłał film, a to jakaś wiadomość, na którą trzeba odpisać, a to na Skype znajomy pisze o wspólne nagranie.
Każdy widzi, że jestem dostępny i każdy może do mnie napisać, co powoduje poczucie bycia w ciągłym napięciu. Odejście od sieci oznacza długi spacer, długą kąpiel w wannie, długą posiadówkę ze znajomymi albo długie oglądanie seriali. Polecam stosować z wyłączonym telefonem – uczucie oderwania się od obowiązków i oddania relaksowi jest niesamowicie przyjemne i jednocześnie potrzebne, żeby nie dać się zwariować!

Napisz do autorki: patrycja.marszalek@natemat.pl