Reklama.
Komisja Nadzoru Finansowego zarzuca Kasie Krajowej, że nie ratowała SKOK Wołomin, w którym dochodziło do poważnych nieprawidłowości. O tym wszystkim Kasa Krajowa mogła wiedzieć już od siedmiu lat.
Więcej:
SKOK-iNie zdecydowali się też na ustanowienie zarządu komisarycznego, mimo że byli do tego uprawnieni, a Kasy Krajowej, w odróżnieniu od KNF, nie wiązała żadna procedura administracyjna. Mogli to zrobić już następnego dnia. Być może było to związane z tym, że rok wcześniej nagrodzili prezesa tej Kasy jako najlepszego w systemie SKOK-ów