Rowery miejskie nie dla osób z nadwagą?
Rowery miejskie nie dla osób z nadwagą? Fot. materiały prasowe Veturilo
Reklama.
O tym, że nowe zasady korzystania z Veturilo stanowi poważne ograniczenie praw obywatelskich przekonani są przedstawiciele Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA.
– Wprowadzony zapis uniemożliwia chorym na nadwagę i otyłość dostęp do Veturilo, jako promowanej przez miasto formy transportu, jak i formy aktywizacji ruchowej. Zmiana ta ugruntowuje także stereotyp społeczny, według którego osoby chore na otyłość unikają aktywności fizycznej, nie uprawiają sportów i form rekreacji – tłumaczy w rozmowie z TVN Warszawa Magdalena Gajda, prezes fundacji.
W jej opinii, nowe regulacje dotyczące użytkowania rowerów miejskich są przykładem wykluczenia społecznego. Szefowa fundacji obawia się, że zakazy wprowadzone przez Veturilo spowodują spadek poziomu aktywności fizycznej u osób otyłych. Także u dzieci - w świetle nowych przepisów minimalny wiek użytkownika to 13 lat.
logo
Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Operator systemu Veturilo - firma Nextbike, zapewnia, że żadnych swobód ograniczać nie chce, a sporny zapis regulaminu wprowadziła w związku z licznymi pytaniami o parametry techniczne rowerów. Nie wiadomo jednak, w jaki sposób system sprawdzi naszą wagę, zanim udamy się na rowerową przejażdżkę.
O Veturilo pisaliśmy już w naTemat przy okazji problemów z wypożyczeniem rowerów miejskich w Warszawie. To, że chętnych jest więcej niż samych jednośladów to jedno, ale kolejną trudnością jest stosunek użytkowników do publicznego mienia. Często rowery, choć regularnie naprawiane, po prostu nie nadają się do użytku.
Niekiedy są też problemy z odbezpieczeniem znajdujących się w stacjach dokujących rowerów. Co jakiś czas system zarządzający Veturilo ulega awarii. Ale nawet wszystkie te przeciwności razem wzięte nie są w stanie odstraszyć amatorów jazdy na rowerze. Chyba, że ważą nieco za wiele...
źródło: TVN Warszawa