PKP Intercity zaprasza pasażerów do FLIRTów

PKP Intercity systematycznie inwestuje w nowy tabor. Dzięki temu, coraz częściej możemy podróżować nowoczesnymi i komfortowymi pociągami. Pięć miesięcy temu na tory wyjechały pociągi Pendolino, wożąc pasażerów między Warszawą a Krakowem, Katowicami, Trójmiastem i Wrocławiem. A już niebawem - w grudniu tego roku - pierwsi pasażerowie wsiądą do produkowanych w Polsce FLIRTów. - Nowoczesne pociągi FLIRT to kolejny efekt naszego programu wymiany taboru, wartego ponad 5 mld zł. Dzięki niemu, do końca roku, większość naszych pociągów będzie nowych lub zmodernizowanych - zapowiada Jacek Leonkiewicz, Prezes PKP Intercity.

Już na pierwszy rzut oka widać, że kolejowy przewoźnik podnosi standardy. Wygodne fotele (z gniazdkami elektrycznymi i indywidualnym oświetleniem), klimatyzacja, stojaki na rowery, przewijaki dla niemowląt w toaletach - to tylko część udogodnień, z których niedługo skorzystają pasażerowie. Ci będą mieć do dyspozycji przedziały pierwszej i drugiej klasy (360 miejsc siedzących, w tym 60 w pierwszej klasie) oraz nowoczesny i wygodny przedział barowy. Tradycyjne tablice informacyjne zastąpią elektroniczne wyświetlacze, na których będą pojawiać się komunikaty o przebiegu trasy. Pociągi zostaną również dostosowane dla potrzeb osób niepełnosprawnych - zamontowane zostaną urządzenia ułatwiające wjazd do pociągu, przewidziane są miejsca dla podróżnych na wózkach inwalidzkich, a fotele zostaną oznaczone alfbetem Braille'a. - Wierzymy, że inwestycje w komfort zachęcają pasażerów do wyboru PKP Intercity - dodaje Jacek Leonkiewicz.

Na katowickim Dworcu Głównym prezentacja wnętrza nowego nabytku PKP Intercity spotkała się ze sporym zainteresowaniem. - Osobiście najbardziej cieszy mnie możliwość podładowania telefonu komórkowego czy laptopa, dzięki gniazdkom zamontowanym przy każdym fotelu. Te wyglądają na wygodne i zostawiają sporo miejsca na nogi - wylicza Maciej, który często jeździ do rodzinnej Częstochowy.

Pociągi FLIRT zostaną włączone do obsługi pasażerów na trasach: Warszawa - Bydgoszcz, Olsztyn - Kraków (przez Warszawę i Kielce), Gdynia - Katowice (przez Łódź i Bydgoszcz) oraz Kraków - Szczecin (przez Łódź, Kutno i Poznań). Nowoczesne pociągi mogą pędzić z prędkością 160 km/godz., co przełoży się na skrócenie czasów przejazdu pomiędzy poszczególnymi stacjami.

Dwadzieścia FLIRTów dostarczy konsorcjum Stadler-Newag. - Produkcja pociągów przebiega zgodnie z planem. Zgodnie z zawartą umową wszystkie zamówione pojazdy zostaną przekazane przewoźnikowi wraz z homologacją w październiku - mówi Christian Spichiger, prezes zarządu Stadler Polska i wiceprezes wykonawczy na Europę Środkową w Grupie Stadler Rail. Kolejowy przewoźnik zapłaci za nie nieco ponad 1,6 mld zł. Umowa, oprócz zakupu pojazdów, obejmuje także ich 15-letanie serwisowanie.