Ludzie wychodzą z domu i z inicjatywą. Zapraszają się na spacery, do kina i na romantyczne kolacje. Zanim jednak do tego dojdzie, próbują jakoś do siebie zagadać. Niejednokrotnie niezbyt zgrabnie i dość nieudolnie. Oto najgorsze teksty na podryw. Z przymrużeniem oka!
Szkoły podrywów są różne - i te, które są naukami na błędach albo wskazówkami od kumpli, i te, które mają formę poradników lub realnych kursów. Każdy z nich ma doprowadzić do zacieśnienia znajomości i bliższego poznania się.
Trzeba przyznać, że nie zawsze wychodzi to dobrze. Czasem panowie, którzy wychodzą z inicjatywą, zaliczają wpadkę za wpadką i bardziej zniechęcają niż zachęcają. Są jednak teksty, które znane są jako "najgorsze na podryw", ale mimo to naprawdę się zdarzają. Co ciekawe - czasem nawet skutkują. Może to dlatego, że aby poderwać kobietę, należy ją rozśmieszyć? Cóż, o gustach się nie dyskutuje - może o poczuciach humoru też nie powinno?
Hej mała, bolało jak spadałaś z nieba?
Klasyk klasyków. Spotykany koszmarnie często, wielokrotnie przytaczany jako żart w gronie znajomych czy anegdota na babskim wieczorze. Poważnie wypróbowywany przez panów.
Czy twój ojciec był złodziejem? Bo skradł gwiazdy z nieba i włożył w twoje oczy
Bo zwykłe "Masz ładne oczy" jest mydlane i oklepane. Porównanie oczu do gwiazd to chyba jeden z najstarszych komplementów - tutaj jednak w wersji zmodyfikowanej.
Składasz się może z selenu, potasu i krzemu? Bo jesteś SeKSi
Podryw na chemika z elementem zaskoczenia. Trochę zabawny, a trochę obciachowy.
Gdzie tak kopytkujesz, przepiękna gazelo?
Gorzej, jeśli po odpowiedzi nastąpi kolejne pytanie: Mogę podążać za tobą?
Wyglądasz ścinająco. Jedno spojrzenie i tracę głowę!
Naprawdę?
Mam BMW.
(Albo wstaw nazwę innej marki samochodu). Cóż, na kobietach, które niezbyt interesują się motoryzacją i tak nie zrobi to większego wrażenia. Więc?
Skądś cię znam... Taniec z gwiazdami?
Zawsze można odpowiedzieć, że się nie oglądało.
Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia czy mam przejść jeszcze raz?
A jeśli rzeczywiście przejdzie raz drugi, trzeci i dziesiąty?
Tych tekstów lepiej nie stosować. Chociaż... niektórzy sądzą, że najgorsze są najbardziej skuteczne i lepsze niż silenie się na ambitny romantyzm. A wiecie ile waży niedźwiedź polarny? Tyle, by przełamać pierwsze lody.