Polska nie wpuści na swoje terytorium zorganizowanej grupy Nocnych Wilków, czyli sympatyzujących z Władimirem Putinem rosyjskich motocyklistów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało o tym rosyjską ambasadę.
W komunikacie MSZ wyjaśniono, że „podstawą do podjęcia takiej decyzji był brak niezbędnych, precyzyjnych informacji dotyczących harmonogramu pobytu grupy w Polsce, dokładnych tras przejazdów oraz wskazania miejsc noclegów członków klubu”. Bez tych informacji Polaka nie byłaby w stanie zapewnić uczestnikom rajdu należytego bezpieczeństwa.
– Ponadto MSZ RP otrzymało od strony rosyjskiej noty w sprawie rajdu zbyt późno: mniej niż tydzień przed planowanym początkiem wydarzenia – dodano w komunikacie MSZ.
W piątek Ambasada Federacji Rosyjskiej w Warszawie otrzymała od resortu spraw zagranicznych "notę dyplomatyczną z informacją o odmowie wjazdu na terytorium Polski zorganizowanej grupy motocyklistów, w której znajdowali się przedstawiciele klubu Nocne Wilki”.
Marcin Wojciechowski, rzecznik MSZ, dodał, że uczestnicy rajdu Nocnych Wilków, których nazwiska przekazała ambasada Rosji, nie aplikowali o polskie wizy. Wojciechowski zaznaczył, że decyzja MSZ jest odpowiedzią na wniosek przekazany przez rosyjską ambasadę.
Nocne Wilki chcą wyruszyć z Moskwy 25 kwietnia, by dotrzeć w końcu do Berlina i uczcić tam 70. rocznicę zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami. Trasa przejazdu ma biec przez kilka państw, w tym Białoruś, Słowację i Czechy.
Polska zgodziła się natomiast na pozostałe inicjatywy, które Rosjanie organizują z okazji 70. rocznicy pokonania nazistowskich Niemiec. Przez Polskę przejadą więc: rajd Grupy Rekonstrukcyjnej, Rajd Weteranów oraz rajd motocyklistów w ramach delegacji Obwodu Kaliningradzkiego do Braniewa.