
Firma Protein World, oferująca sportowcom rozmaite odżywki i suplementy diety, rozpoczęła przedwakacyjną kampanię reklamową. Jej główna bohaterka to roznegliżowana modelka, której ciało jest już gotowe do wyjścia na plażę. Takie przedstawienie kobiecego ciała wywołało w internecie lawinę krytyki.
REKLAMA
Główny zarzut, jaki wysuwany jest pod adresem autorów kampanii, przekonuje, że rozwieszane w jej ramach billboardy mają seksistowski charakter oraz mogą wzbudzać poczucie winy u osób, które nie posiadają sylwetki modelki czy modela.
– Wszyscy wiemy, że nie ma idealnego ciała. Każdy jest inny. Ciała wszystkich osób są gotowe [do wyjścia na plażę], gdy tylko te osoby tak uznają. Plaża powinna służyć zabawie i relaksowi, a nie osądzaniu i porównywaniu – oznajmiła May Gibbs, która współprowadzi na Facebooku profil sprzeciwiający się przesłaniu reklam firmy Protein World.
W podobny sposób do kontrowersyjnej kampanii podeszły blogerki Fiona Longmuir i Tara Costello, które pozowały w bikini pod plakatem wywieszonym w londyńskim metrze, przekonując, że ich ciała już są perfekcyjne i gotowe do wyjścia na plażę.
Do protestu przyłączają się także mężczyźni.
Nie wszystkie protesty przebiegają jednak w tak swawolnej atmosferze. W sieci trwa właśnie zbieranie podpisów pod petycją, która domaga się usunięcia żółtych plakatów. Na razie zebrano ponad 40 tys. podpisów.
źródło: Huffington Post
źródło: Huffington Post
