Rośnie odsetek Polaków, które poważnie rozważają wyjazd za granicę. W tym roku „za chlebem” wyemigrować planuje 6,4 proc., czyli co piąty mieszkaniec naszego kraju. Większość z nich to ludzie młodzi, mieszkający w mniejszych miasteczkach. Natomiast ci, którzy już wyjechali nie planują powrotu.
Dane płynące z badania „Migracje zarobkowe Polaków” przeprowadzonego dla firmy Work Service nie są zadowalające. W porównaniu do statystyk z poprzedniego roku, odsetek Polaków, którzy chcą wyjechać wzrósł o 250 tys. Wśród nich więcej mężczyzn niż kobiet, choć różnica jest niewielka (odpowiednio 56 i 44 proc.)
Uczą się w kraju, pracują za granicą
Ponad połowa grupy to mieszkańcy mniejszych miast (do 100 tys.), w większości bezrobotni i – jak wskazuje badanie – zniechęceni długotrwałym szukaniem pracy w kraju. Najbardziej niepokojącą informacją jest jednak fakt, że aż trzy czwarte potencjalnych emigrantów to ludzie poniżej 35 roku życia, w tym 40 proc. w wieku między 18-24 lat.
Badanie potwierdza również często pojawiające się hasła o młodych, którzy uczą się w kraju i z nabytymi tu umiejętnościami wyjeżdżają pracować za granicę. 31 proc. spośród planujących emigrację zarobkową to ludzie uczący się. Wszyscy chcą wyjechać z kraju jak najszybciej, najlepiej jeszcze w tym roku.
Powód? Niskie wynagrodzenie
Wyższe wynagrodzenie – to najczęściej podawany powód wyjazdów młodych Polaków, który wskazało aż 84 proc. badanych. Na kolejnych miejscach uplasowały się m.in. wyższy standard życia (33 proc.) czy lepsza służba zdrowia (22 proc.).
Badanie jasno pokazuje również, że młodzi ludzie nie wierzą w to, że Polska jest im w stanie zagwarantować odpowiedni rozwój kariery zawodowej. Perspektywę lepszej pracy i szybszego rozwoju zawodowego wskazało 26 proc. Dla innych (23 proc.) Polska to kraj, w którym odpowiedniej pracy nie ma w ogóle. Co ciekawe, 14 proc. wskazało na wyższy poziom kultury zawodowej.
„Musimy zatrzymać młodych”
Tomasz Hanczarek z firmy Work Service SA przekonuje, że jeśli natychmiast nie pomożemy młodym ludziom, którzy nie mają pracy lub pracują znacznie poniżej swych kwalifikacji, stracimy ich. Zainteresują się nimi Niemcy, Brytyjczycy lub Holendrzy, a to z kolei fatalnie odbije się na naszej polskiej gospodarce.
Wyjeżdżają, nie wracają
Młode i zdolne osoby chcą z Polski wyjeżdżać. Ci zaś, którzy już to uczynili ani myślą do kraju wracać. Rodacy najdłużej przebywają w Anglii – statystycznie około 9 lat. Z badań przeprowadzonych przez Narodowy Bank Polski wynika, że dalej planuje zostać tam ponad połowa (dokładnie 54 proc.) rodaków i jest to aż o 10 proc. więcej niż jeszcze dwa lata temu. W Niemczech zostać chce 40, a w Holandii 34 proc. Polaków.
– Emigranci wróciliby do Polski, gdyby oczywiście zarobki nad Wisłą byłyby wyższe – mówi Przemysław Kuk z NBP. – Ich oczekiwania finansowe to średnie zarobki miesięczne w wysokości 5 tysięcy złotych netto – dodaje.
Obecnie poza granicami kraju pracuje ponad dwa miliony Polaków. Badanie pokazuje zatem, że słowa o zmniejszającym się odsetku emigracji to tylko mrzonki. Rodacy wyjeżdżają i według prognoz – wyjeżdżać będą, a władze zamiast planować zmiany w kierunku poprawy tej sytuacji powinny je w końcu wprowadzać w życie.
...Ludzie młodzi, najchętniej wyjechaliby z Polski w poszukiwaniu lepszego życia. To alarmujące dane, które potwierdzają jak niewielu absolwentów, czy osób jeszcze uczących się widzi dla siebie perspektywy rozwoju na polskim rynku pracyCzytaj więcej