Andrzej Duda prowadzi kampanię wyborczą w kościele.
Andrzej Duda prowadzi kampanię wyborczą w kościele. Fot. Zrzut ekranu z twitter.com/AndrzejDuda2015
Reklama.
Andrzej Duda od początku kampanii wyborczej powtarza, że jest głęboko wierzącym katolikiem (konkurenci zamieniają "głęboko wierzący" na "dogmatyczny"). Dlatego nikogo nie dziwią jego kolejne wizyty w kościołach, jak ta w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu, gdzie zresztą przyłapano go na rozmawianiu przez telefon. Teraz Duda znowu przemówił w kościele, ale tym razem nie do telefonu.
W sanktuarium św. Andrzeja Boboli pod Sanokiem spotkali się liderzy tzw. Zjednoczonej Prawicy, czyli PiS, Solidarnej Polski i Polski Razem. Jak widać na zdjęciach umieszczonych na Twitterze przez sztab Dudy wszyscy siedzieli w pierwszym rzędzie podczas mszy św. Tuż po jej zakończeniu na ambonę wszedł kandydat na prezydenta.
Chyba tylko ze względu na majówkę zdjęcia nie wywołały lawiny komentarzy na Twtitterze. "Zonk" – stwierdził tylko Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej". "Już nie tylko Jarosława Kaczyńskiego ale i proboszcza chce zastąpić?" – żartował Jarosław Makowski, były szef Instytutu Obywatelskiego.