Pod względem oglądalności debata kandydatów na prezydenta nie mogła się równać z 1141. odcinkiem "M jak miłość"
Pod względem oglądalności debata kandydatów na prezydenta nie mogła się równać z 1141. odcinkiem "M jak miłość" Fot. Kadr z czołówki serialu "M jak Miłość" / TVP2

Główną atrakcją ostatniego tygodnia kampanii wyborczej była wtorkowa debata kandydatów, którą transmitowano w TVP1 i TVP Polonia. Transmisja nie była jednak telewizyjnym przebojem wieczoru. Większa oglądalność odnotował bowiem 1141. odcinek serialu „M jak miłość”.

REKLAMA
Portal WirtualneMedia.pl poinformował, że transmisję debaty oglądało średnio 3,15 mln osób (2,9 mln w TVP1 i 0,25 mln w TVP Polonia). Gdy kandydaci na prezydenta dyskutowali przed kamerami (debata trwała od 20:25 do 21:58), telewizyjne Dwójka wyemitowała 1141. odcinek serialu „M jak miłość” (emisja rozpoczęła się o 20:40).
Nowy odcinek był najważniejszym punktem wieczornego pasma Dwójki, które oglądało średnio 4,46 mln widzów. W czasie debaty Dwójka pokazała jeszcze końcówkę 1285. odcinka serialu „Barwy szczęścia”, kulisy serialu „M jak miłość” oraz początek „Magazynu ekspresu reporterów”.
Oglądalności wtorkowego odcinka „M jak miłość” nie osiągnął również wywiad z prezydentem Bronisławem Komorowskim, jaki wyemitowały stacje Polsat i Polsat News. W otwartym Polsacie rozmowę można było śledzić od 19:30 do 20:00. Oglądało ją tam średnio 1,47 mln osób (w Polsat News – 212 tys.).
TVP jest zadowolona
Porażka z „M jak miłość” najwyraźniej nie zmartwiła włodarzy Telewizji Polskiej, która chwali się „świetnymi wynikami oglądalności prezydenckiej debaty”.
– Debata w telewizji publicznej miała znacznie większą widownię niż nadawany wcześniej w Polsacie i Polsacie News wywiad z prezydentem Bronisławem Komorowskim „Trzech na jednego” – podkreślono w komunikacie stacji TVP Info.
źródło: WirtualneMedia.pl