Nie przypominają już reliktów przeszłości. Skostniałych instytucji, w których panuje grobowa cisza i strach się odezwać. Dziś to kolorowe i nowoczesne przestrzenie. Odważnie zaprojektowane, multimedialne, otwarte na czytelnika. Coraz więcej polskich bibliotek bez kompleksów ściga zachodnie wzorce i coraz bardziej przypomina centra kultury z prawdziwego zdarzenia. A czytelników przybywa w zawrotnym tempie.
Można powiedzieć – pojawiła się moda na biblioteki. Wystarczy rozejrzeć się w metrze, czy autobusie. To po prostu widać. Obłożoną w folię książkę można rozpoznać od razu. ”Wybierz bibliotekę” — takim hasłem, w ramach zakończonego właśnieTygodnia Bibliotek, jeszcze bardziej zachęcały czytelników wszystkie placówki w Polsce.
– W ciągu ostatnich czterech lat odnotowujemy o ponad 100 tysięcy więcej wypożyczeń rocznie. A śmiem twierdzić, że może to być nawet 200 tysięcy – przyznaje Anna Wolska, dyrektor Ursynoteki, sieci bibliotek publicznych na warszawskim Ursynowie.
Wirtualna kolejka
Placówkom na Ursynowie co prawda jeszcze daleko do super nowoczesności, ale mają jeden fantastyczny atut. Katalog internetowy ze wszystkimi książkami biblioteki. Wystarczy sprawdzić tytuł w internecie i zamówić. Od razu widać, czy książka jest dostępna, w której filii, ile osób czeka na nią w kolejce.
Sprawdziliśmy. Rekord, który udało nam się znaleźć, to ”Gniew” Zygmunta Miłoszewskiego. W Filii przy Al. KEN – 40 osób czeka w kolejce. Kilka ulic dalej, w innej filii przy ul. Braci Wagów – 30. Przy ul. Nugat – 15. Średnia, dla bestsellerów, to zdaniem bibliotekarzy dwadzieścia kilka osób.
– Bez takiego katalogu współczesna i nowoczesna biblioteka w ogóle nie istnieje. On bezwzględnie przyciąga czytelników. To podstawa korzystania z biblioteki. Książka nowo zakupiona wchodzi do katalogu i natychmiast jest rezerwowana. Czytelnicy bardzo uważnie obserwują proces pojawiania się książek w katalogu internetowym. W Warszawie to już standard, ale biblioteki na prowincji też są mocno modernizowane – mówi Anna Wolska.
W Polsce funkcjonuje 8112 bibliotek publicznych. Na zakup samych nowości Ministerstwo Kultury przeznaczyło w tym roku 25 milionów złotych. Prawie 250 placówek w małych miejscowościach skorzystało od 2011 roku z ministerialnego programu ”Infrastruktura Bibliotek”. Albo zmodernizowały budynek albo wybudowały nowy albo nowocześnie go wyposażyły.
Inne unowocześniają się szukając funduszy gdzie indziej. Na przykład bibliotekę w Barcicach pod Starym Sączem wsparła – poprzez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego – fundacja Billa Gatesa.
Fundacja Billa i Melindy Gatesów w ostatnich sześciu latach przekazała 33 mln dol. na laptopy, drukarki, projektory, aparaty cyfrowe oraz na przeszkolenie tysięcy bibliotekarzy (...) Dzięki prowadzonemu Programowi Rozwoju Bibliotek ok. miliona mieszkańców małych miejscowości w Polsce po raz pierwszy zetknęło się z internetem właśnie w bibliotece (dla 28 proc. to wciąż jedyna możliwość kontaktu z siecią).Czytaj więcej
– Mieszkańcy nie przychodzą już do biblioteki tylko po książki, lecz także po czytniki e-booków, audiobooki, korzystają z wielu usług i bezpłatnego dostępu do internetu, biorą udział w spotkaniach autorskich, a nawet uczestniczą w pokazach filmów. Jak widać obecnie biblioteka to nie tylko skarbnica książek, ale ośrodek kultury – mówi Barbara Maria Morawiec, redaktor naczelna portalu bibliotecznego Lustro Biblioteki.
W 2013 roku biblioteki w całym kraju zorganizowały pół miliona imprez, w których wzięło 7,5 miliona osób. – By prowadzić taką działalność muszą mieć przestronny, kolorowy i nowoczesny lokal. Muszą mieć nowości książkowe i nowe technologie. Same komputery już dziś nie wystarczą. Do tego potrzeba jest kreatywna kadra bibliotekarska – mówi szefowa Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich Elżbieta Stefańczyk.
Kilka dni temu była na otwarciu nowej biblioteki w Podgórzu pod Łomżą na Podlasiu. Rejon, który należy raczej do tych biedniejszych. – Inwestycja warta była 3 miliony złotych. Ale powstała fantastyczna, przestronna i bardzo kolorowa biblioteka z miejscem wydzielonym dla dzieci, i do zabawy, i do czytania. Takich placówek jest w Polsce coraz więcej – przyznaje.
Ciekawe polskie biblioteki
Biblioteka Multimedialna Grafit we Wrocławiu. W jej wnętrzach na początku miała być hala targowa, potem biurowiec, w ostatecznym efekcie budynek został przekształcony na potrzeby biblioteki. Czytelnicy znajdą tu wiele zbiorów, zaś sam budynek jest bardzo funkcjonalny dla wszystkich, a wszystko utrzymane jest w żywych barwach z dominantą czerwieni.
Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie (filia nr 38) w swojej ofercie oprócz książek proponuje audiobooki i gry na konsole. Wnętrza zachęcają m.in. niecodziennymi regałami, wiszącymi fotelami „Bubble Chair”, wygodnymi pufami, gdzie można poczytać książki lub odpocząć. Dla miłośników gier przewidziano strefę rozrywki z PlayStation.
Filia w Zelczynie Miejskiej Biblioteki Publicznej w Skawinie. To połączenie biblioteki, mediateki (pracownię komputerową można przekształcić także w salą konferencyjną), świetlicy i rekreacji. Na zewnątrz znajduje się boisko, plac zabaw oraz grill.
Nowoczesne aranżacje biblioteczne charakteryzują się wydzielonymi strefami: dla maluchów, relaksu, technologii i gier, muzyki. – Oprócz wypożyczalni i czytelń, dla czytelników dostępne są również kabiny do pracy indywidualnej, kawiarnie oraz miejsca do pracy grupowej. Przed budynkami bibliotek coraz częściej powstają place zieleni do czytania pod chmurką, ławki, miejsca postojowe dla rowerów, boiska czy ogrody – wylicza Barbara Maria Morawiec.
Mariola Kowalska, wicedyrektor Biblioteki Publicznej w Wałbrzychu, z dumą opowiada o nowej, multimedialnej placówce, która w jej mieście przyciąga czytelników. Szkło, jasne drewno, pomarańczowe fotele. Dużo przestrzeni, nowoczesny design.
– Była ogromna potrzeba stworzenia takiej nowoczesnej filii. Mamy dużą salę komputerową, nasi użytkownicy mogą korzystać z internetowych kursów nauki angielskiego i niemieckiego. Prowadzimy akademię malucha, warsztaty rękodzieła. To wymóg obecnych czasów, bo zmienia się forma bibliotek. A im bardziej biblioteki są nowoczesne, tym więcej czytelników przyciągają. Daje się to zauważyć. Obserwujemy ogromny wzrost czytelników – zapewnia.
Nagrody i wyróżnienia
Polskie projekty architektoniczne bibliotek zdobywają wiele nagród. Barbara Maria Morawiec wymienia: – Najlepsze wyłoniono w konkursie „Bryla roku 2014”. Wśród laureatów znalazły się aż 3 biblioteki, w tym Stacja Kultura w Rumi, gdzie przekształcono stary dworzec kolejowy w wnętrze dla miłośników książek, Biblioteka Publiczna w Szynwałdzie z salami warsztatowymi i wystawienniczymi, Miejski Dom Kultury Koszutka w Katowicach wraz z biblioteką, gdzie można m.in. poczytać w ogrodzie na dachu.
Polskie biblioteki również są nominowane do prestiżowych nagród architektonicznych w skali światowej. Przykładem jest Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka w Katowicach, która uzyskała tytuł „Building of the Year 2012” w plebiscycie ogłoszonym przez ArchDaily.