W niedzielnej debacie prezydent Bronisław Komorowski punktował Andrzeja Dudę sięgając po liczne dowody na piśmie. Oto, dane na temat poglądów kontrkandydata z PiS, które prezydent znalazł po prostu sięgając do informacji gromadzonych przez serwis MamPrawoWiedziec.pl
Kiedy w pierwszej debacie przed drugą turą wyborów prezydenckich tematy poruszane przez Bronisława Komorowskiego i Andrzeja Dudę schodziły na losy polskich górników, oraz sytuację w rolnictwie, urzędująca głowa państwa wytykała kandydatowi Prawa i Sprawiedliwości, iż przed startem w wyborach miał on poglądy dość odmienne od obecnie prezentowanych. Prezydent Komorowski podpierał się w wówczas dowodami na piśmie. Prawdopodobnie wydrukowaną wersją tych danych z serwisu MamPrawoWiedziec.pl.
Pierwsze dane dotyczą podejścia Andrzeja Dudy do rolnictwa. I wynika z nich, że kandydat PiS ma na przyszłość tej gałęzi gospodarki pomysły bardzo odmienne od większości rolników, którzy od lat walczą o to, by władze dostrzegły, iż prowadzą oni wyjątkową działalność. Do której nie pasują wszystkie kapitalistyczne reguły wolnego rynku. Jak widać powyżej, Andrzej Duda jest raczej przeciw takim rozwiązaniom.
Drugie z twardych danych na temat poglądów Andrzeja Dudy, które w debacie przedstawiał Bronisław Komorowski dotyczą górnictwa. I tutaj bardzo mocno rozmijają się one z zapewnieniami krakowskiego naukowca o tym, iż świetnie rozumie problemy Śląska. Który drży na myśl o tym, jaki los czeka kopalnie, gdy w UE wprowadzone zostaną bardziej restrykcyjne limity emisji CO2 i szkodliwych pyłów, które generuje polskie górnictwo. Interesom górników nie sprzyjają też popierane przez Andrzeja Dudę działania na rzecz tzw. energii prosumenckiej.