David Lynch i Kyle MacLachlan - serialowy agent Dale Cooper.
David Lynch i Kyle MacLachlan - serialowy agent Dale Cooper. facebook.com/ Welcome to Twin Peaks

Nie ma chyba na świecie drugiego serialu, który jest wielbiony przez widzów z kilku pokoleń. Płyty DVD sprzedawane są w Polsce od 2010 roku i cieszą się dużą popularnością. Jak podaje PR Manager firmy zajmującej się dystrybucją w Polsce, pierwszy sezon sprzedał się w liczbie 7,5 tysięcy egzemplarzy, drugi w 7 tysiącach. Trzeci sezon serialu ma szansę być najczęściej oglądanym i pobieranym z sieci plikiem w 2016 roku.

REKLAMA
Funduszów już nie brak
Reżyser David Lynch oświadczył na Twitterze, że po 25 latach stworzy trzeci sezon serialu. Już to słyszeliśmy, ale tym razem informacja ma być pewna. – To się dzieje ponownie, Twin Peaks powraca w stacji Showtime – potwierdził reżyser.
Takie oświadczenie dziwi, bo zaledwie sześć tygodni temu Lynch oznajmił, że rezygnuje z pracy nad serialem. Tłumaczył to tym, że produkcja nie zaoferowała mu tylu pieniędzy, ilu potrzebuje do stworzenia serialu w odpowiedniej formie.
Już pierwsza informacja, z października zeszłego roku, wywołała poruszenie. Lynch i scenarzysta Mark Frost, opublikowali wtedy na Twitterze wiadomość, którą mogli zrozumieć tylko ludzie, którzy przynajmniej raz obejrzeli serial. Był nią pochodzący z drugiego sezonu cytat: Ta guma, którą pan tak lubi, znowu będzie modna – opatrzony zdjęciem agenta FBI Dale'a Coopera i wyrażeniem #damngoodcoffe.
Nic więcej nie trzeba było pisać, kto miał zrozumieć, ten zrozumiał. Wielki był zawód fanów na całym świecie, kiedy w kwietniu reżyser ogłosił, że zapowiedzianych 9 odcinków nie ukaże się ze względu na brak odpowiedniej sumy.
logo
Plakat promujący serial "Twin Peaks" materiały prasowe
Więcej odcinków i ulubiony bohater
Okazuje się, że twórcy nie tylko dogadali się z producentami i uzyskali upragnioną kwotę na rozwój produkcji, lecz także zaplanowano większą liczbę odcinków. Nie wiadomo, w jaki sposób twórcy serialu chcą podtrzymać klimat serialu ani jaką historię przedstawią widzom. Czy zagadka śmierci Laury Palmer będzie wciąż na świeczniku? Ostatnie odcinki poprzedniego sezonu pozostawiły widza z wieloma pytaniami. W 2016 roku mamy mieć do czynienia z kontynuacją znanej nam historii.
Fabuła 3 sezonu ma być osadzona w czasach współczesnych, co ma głęboki sens. Serial na początku lat 90 doskonale odzwierciedlał klimat tamtych lat. Dokłądnie tacy byli amerykanie i życie w małym miasteczku w na północy Stanów.
W nowym oświadczeniu nie potwierdzono też informacji o obsadzie. Kochani przez miliony aktorzy stracili już swój młodzieńczy urok, który był ich niewątpliwą zaletą. Na razie wiadomo, że pojawi się kultowy agent Dale Cooper, obiekt westchnień nie tylko bohaterek Twin Peaks, lecz także milionów nastolatek na całym świecie.
Aktor Kyle MacLachlan zyskał sławę i uwielbienie fanów stworzeniem charyzmatycznej postaci. Jako agent jest niesamowicie inteligentny, błyskotliwy i czarujący. Łatwo widzom zbliżyć się do jego postaci. Każdy fan wie, że Cooper kocha dobrą kawę i ciasto wiśniowe. Lubie też pączki. Według plotek, na plan serialu mają powrócić inni ulubieńcy publiczności. Niepotwierdzony, ale z pewnością upragniony jest udział Sheryl Lee, czyli Laury Palmer i Sherilyn Fenn – czyli femme fatale Audrey Horne.
logo
Na stronie internetowej poświęconej serialowi można kupić koszulki i gadżety welcometotwinpeaks.com
Kultowy i kochany
Pierwszy sezon powstał w 1990 roku, a w Polsce wyemitowano go w 1991. Wielu z nas kojarzy go z dzieciństwa lub wczesnej młodości i bardzo prawdopodobne, że niewiele wtedy z niego zrozumieliśmy. Jest to obraz z typu tych, które ogląda się kilka razy w życiu, nie nudząc się, a za każdym razem odnajdując w nim coś nowego.
Twin Peaks ma na swoim koncie stosunkowo mało nagród. Doczekał się tylko Złotego Globu, nagrodę Emmy i Grammy za ścieżkę dźwiękową. Jakie elementy serialu są najbardziej kochane, a co za tym idzie wkroczyły na stałe do popkultury? Przede wszystkim czołówka. David Lynch oprócz tego, że jest wybitnym reżyserem, jest też cenionym muzykiem. Pomagał Angelowi Badalamentiemu stworzyć muzykę, która głęboko zapada w pamięć i przebija się do serca i mózgu.
Muzyka wywołuje emocje, nie ma w tym przesady. Słuchając jej łatwo odczuć melancholię, uczucie podobne do tego, kiedy wraca się z długiej podróży do domu o mglistym świcie. Soundtrack do serialu składa się z aż czterech płyt. Dwie sygnowane dziełem Lyncha i Frosta, i dwie solowe płyty Julee Criuse, piosenkarki która śpiewa do kompozycji Badalamentiego. Włoski muzyk wielokrotnie potem współpracował z Lynchem. Jego fascynacja operą, którą interpretuje w swoim stylu, pasuje do poetyki lynchowskich obrazów.

Perfekcyjne postaci
Kolejnym powodem, dla którego fani kochają serial są wymienieni wcześniej bohaterowie. Każdy mieszkaniec małego miasteczka ma coś na sumieniu. Z jednej strony wiodą typowe, nudne życie małej społeczności, w której młodzież grzecznie chodzi do szkoły, a ich rodzice prowadzą małe biznesy. Z drugiej strony wychodzą na wierzch patologie, dziewczęta nie są tak niewinne jak mogłoby się wydawać, rodzice nie tacy kochający. Gangsterka i prostytucja na zaskakującą skalę. Do tego gapowata policja, która dzięki agentowi Cooperowi ma szansę się wykazać.
Nie ma bohatera nijakiego. Każdy z nich wyróżnia się nie tylko wyglądem, lecz także perfekcyjnie rozpisanym i konsekwentnym szkicem charakterologicznym. Szybko poznajemy główne cechy bohaterów, domyślamy się czego możemy się po nich spodziewać. Jednak scenarzyści zadbali o to, żebyśmy każdy odcinek skończyli z uczuciem lęku i zaskoczenia obrotem spraw.
Wszystko piękne
Scenografia i kostiumy to ten najbardziej oczywisty aspekt produkcji, najłatwiejszy do pokochania. Każdy bohater ma swój styl, dziewczęta noszą słodkie sweterki, trampki i lokowane włosy. Mają perfekcyjny makijaż i są wielbione przez chłopców w skórzanych kurtkach.
logo
Tatuaż przedstawia Dale'a Coopera i to, z czym się kojarzy instagram.com
Miejsce akcji – małe miasteczko w stanie Waszyngton, przyjmuje aurę swoich bohaterów. Raz jest zamglone i zimne, a kiedy wydaje się, że wszystkie kłopoty minęły – świeci słońce. Kiedy dzieją się wydarzenia, które nie mieszczą się w głowie, zwykle jest noc. Bohaterowie balansują na krawędzi jawy i snu, zdrowia i choroby psychicznej, świata realnego i magii. Jest strasznie i zabawnie, są sowy i kobieta z pieńkiem na rękach, są karły i demony. Jest też UFO.
Pokaż, że kochasz
Scenografia inspiruje fanów, którzy wykorzystują ją w gadżetach, a nawet w tatuażach. Najwięksi fani serialu od razu skojarzą biało-czarną podłogę w jodełkę z krwistoczerwonymi zasłonami z jednymi z najbardziej przerażających, onirycznych scen Twin Peaks. Te kolory i motywy graficzne często pojawiają się na tatuażach i koszulkach dostępnych w sprzedaży internetowej. W Ameryce istnieje też restauracja o nazwie Twin Peaks, która oddaje klimat świata serialu i jest popularnym miejscem pielgrzymek fanów.
Na stronie welcometotwinpeaks.com można kupić sobie gadżety z produkcji Lyncha i Frosta. Na przykład miniaturowe ozdoby, które przedstawiają czerwony pokój, w którym Laura Palmer powiedziała Cooperowi – do zobaczenia za 25 lat. Do tego figurki dzielnego Coopera z atrybutami – na przykład z nieodłącznym dyktafonem. T-shirty , poduszki, torby, breloczki. Wszystko z napisem : Directed by David Lynch.
Jeśli ktoś chce wejść głębiej w historię, może zakupić dziennik Laury Palmer, który napisała Jennifer Lynch – córka reżysera. W Stanach i w Wielkiej Brytanii odbywają się festiwale i zjazdy fanów serialu, w których biorą udział aktorzy. Serial jest jak żywy organizm, nie może się skończyć, nie jest zamkniętą księgą.
logo
Audrey to jedna z najbardziej charakterystycznych postaci serialu. facebook.com
Czy wciąż będzie najlepszy?
Według wielu rankingów jest to jeden z najlepszych seriali w historii. Według użytkowników portalu filmweb.pl jest dziesiątym z najlepszych, a Entertainment Weekly uplasował go na 41 miejscu.
W latach dziewięćdziesiątych nie było bardzo dużej konkurencji wśród seriali, a filmy Lyncha były "na fali". Biorąc pod uwagę fakt, że od kilku sezonów moda na tamten okres wraca, może to być idealny moment na powrót "Twin Peaks". Jednak współcześnie jesteśmy zalani dostępem do produkcji, z których duża część jest co najmniej dobra. Lynch i Frost będą musieli się bardzo postarać, aby nie zniszczyć legendy. Pewnie dlatego zażądali większej ilości pieniędzy na rozwój scenariusza.