Polacy w ciągu ostatniej dekady nauczyli się pić wino, ale także dobierać je odpowiednio do okoliczności i serwowanych dań. Sommelier Maciej Sokołowski opowiada nam, jak bardzo zmieniły się preferencje Polaków w tym zakresie. Tym samym rozpoczynamy cykl wywiadów z sommelierami i blogerami o tym, co dziś wiemy o winach.
Preferencje Polaków w kontekście alkoholu, szczególnie w dużych miastach, bardzo się zmieniły w ostatnich 10 latach. Wino jest wybierane głównie ze względu na wysublimowany smak, ale także z powodów wizerunkowych.
Wizerunkowych?
Tak, ponieważ niesie ze sobą ogromny, pozytywny ładunek – kojarzy się z kulturą, zdrowiem, smakiem, uśmiechem i dobrą zabawą. Właśnie ze względu na te pozytywne konotacje wino pojawia się podczas bankietów, wystaw, rautów i jest bezpieczniejszym towarzyszem rozmów biznesowych.
Bezpieczne, czyli takie, które pasuje do każdej okazji?
Okoliczności mogą być różne, tak samo jak preferencje. Utarło się, że wina musujące są idealne, by wznosić toasty, świętować rocznice czy nadejście Nowego Roku, ale przecież jeśli ktoś nie przepada za winami musującymi, nie ma przecież problemu, żeby wznieść toast winem czerwonym czy różowym.
Jeśli chodzi o dobór win do potraw, to tu już są pewne zasady, które pomogą nam w pełni cieszyć się zarówno winem, jak i jedzeniem.
Czy nauczyliśmy się tych reguł?
Większość Polaków zna podstawowe zasady, które są bardzo intuicyjne.
Na przykład?
Powszechne jest przekonanie, że białe wino pasuje do drobiu, ryb, a czerwone do mięs. Świat wina i kuchni jest jednak na tyle rozbudowany i różnorodny, że te ogólne zasady w wielu przypadkach się nie sprawdzają.
Powinniśmy zatem eksperymentować, próbować, zestawiać?
Niektórzy twierdzą, że do śledzia lepsza jest wódka... Zgodzę się tylko wtedy, jeśli śledź jest w zalewie z octu spirytusowego. Śledź sam w sobie jest delikatną rybą i jeśli jest podany w oliwie czy cytrynie, świetnie pasuje do niego białe, kwasowe wino.
Naprawdę?
Tak. Podobna sytuacja przy tatarach wołowych – dobrej jakości mięso zostanie przytłumione przez smak 40% alkoholu. Proponuję spróbować z bardzo lekkim czerwonym winem lub nawet białym! W zależności od dodatków. Odpowiedni dobór napoju do potrawy nie może powodować dominacji któregoś ze składników, tylko współpracę wszystkich smaków, które spójnie połączą się na podniebieniu.
A propos łączenia smaków. Polacy coraz chętniej łączą smak serów i win. Uczymy się łączyć smak win z Alzacji, na przykład z serami francuskimi marki Le Rustique. To nowy trend w polskiej kuchni?
Sery i wino mają podobnie długą historię i jest to naturalne połączenie. W wielu regionach świata tworzy się takie wina, które idealnie komponują się z miejscową kuchnią, w tym z tamtejszymi serami.
Doskonale obrazuje to przykład sera Tomme Fruitée, który jest półtwardym serem w kształcie krążka od wieków wytwarzanym w górskich regionach wschodniej Francji. Dojrzewa w popiele w grotach, dzięki czemu zyskuje nie tylko swój ciekawy smak, ale też pleśniową skórkę. Wygląda rustykalnie, ale jest bardzo smaczny – trochę owocowy, nieznacznie orzechowo-kwiatowy. Dzięki tej charakterystyce smakowo-aromatycznej do sera Tomme Fruitée polecam kilkuletnie, dobrej jakości wina z Alzacji, szczególnie Rieslinga i Pinot Gris. Nie zaszkodzi, jeśli nie będą wytrawne…
Ser Le Rustique Munster posiada silny aromat i wyrazisty smak. Idealnym, klasycznym winem, jakie proponuje się do tego sera, jest alzacki gewurztraminer. Dzięki swojemu intensywnemu aromatowi liczi, róż i owoców, a także delikatnej słodyczy, wino skutecznie neutralizuje pikantność sera, tworząc z nim kompleksową całość.
Ta przystawka pojawia się na wieczorach z przyjaciółmi czy bankietach, ale coraz chętniej podaje się ją na piknikach czy właśnie jako pyszną przekąskę w ciągu dnia.
Sery są bardzo podzielne i idealnie nadają się do spożycia w temperaturze otoczenia, nie trzeba ich schładzać ani podgrzewać. Kawałek świeżej bagietki oraz wino i mamy rewelacyjny zestaw piknikowy.
Jakie wino?
To zależy oczywiście od sera. Do młodych, lekkich serów polecam subtelne wino białe, a do lekkich serów pleśniowych (brie, camembert) – delikatne wino czerwone. Najlepszym i uniwersalnym winem do większości serów – zarówno słonych, pikantnych, tłustych czy pleśniowych, a także dojrzałych – będą wina białe, słodkie. Tak jak do każdego dania i sera można dobrać odpowiednie wino, tak nie zawsze sery pasują do dań... Sery polecam zostawić na deser. Jest diametralna różnica pomiędzy Polską a np. Włochami – u nas podaje się sery na przystawkę, a tam na deser.
Ser Petit Munster marki Le Rustique
to oryginalny francuski ser pleśniowy produkowany w regionie Lorraine. Posiada charakterystyczną pomarańczową skórkę, która jest źródłem silnego aromatycznego zapachu. Unikalna receptura zapewnia bogaty intensywny smak z owocową nutą oraz kremową konsystencję.
Skoro przy deserach jesteśmy. Na koniec chciałbym zapytać o to, gdzie szukać inspiracji i wiedzy. Bo wciąż się jednak tych win uczymy, poznajemy smaki, zasady. Zaczynam, jak sam pan zauważył, słuchać też intuicji. Gdzie jeszcze szukać wskazówek na temat win?
W dobrych restauracjach zatrudnia się sommelierów, którzy pomogą w doborze, w telewizji emitowane są programy kulinarne, a w internecie znaleźć można coraz więcej blogów o tematyce winiarskiej. Polacy posiadają podstawowe wiadomości na temat doboru win do potraw, jednak jeśli ktoś chce tę wiedzę zgłębić, wystarczy się rozejrzeć.
Czasami jednak bywa tak, że obsługa lokalu wie mniej na temat win, niż sam gość.
Mądry restaurator wie, że wino to część posiłku, a nie pierwszy lepszy alkohol. Dlatego dba o odpowiednio przeszkolony personel, o kartę win, ma na uwadze odpowiednie kieliszki i karafki, a także lodówki, by serwować wina w odpowiedniej temperaturze. Może również zatrudnić sommeliera, który zadba za niego o powyższe kwestie, jak również o zadowolenie gościa. Podstawowym błędem restauratorów jest lekceważenie kwestii wina. Nieprofesjonalny personel, nieprzeszkoleni pracownicy zajmujący się winem, mogą zniechęcić gości nie tylko do wina, ale również do danej restauracji.
Maciej Sokołowski – sommelier. Autor dwóch serwisów poświęconych winom: www.ms-sommelier.pl oraz www.winonawidelcu.pl. Od 2004 roku do dziś nieprzerwanie pracuje w branży winiarskiej oraz gastronomii jako sprzedawca, handlowiec, kelner, kierownik sklepu oraz sommelier. Wraz z Igą Kramarz od kwietnia 2013 r. współtworzy popularną stronę o nazwie "Wino Na Widelcu", gdzie uczy Polaków, jak dobierać wina do dań.
Artykuł powstał we współpracy z producentem serów Le Rustique.