Andrzej Duda odebrał w piątek akt wyboru na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. W uroczystości wzięli udział m.in. bliscy Dudy, prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz premier Ewa Kopacz. Przemawiając, Duda poprosił szefową rządu, by do czasu zaprzysiężenia nowego prezydenta jej gabinet nie podejmował zmian, które mogą kreować konflikty.
REKLAMA
Swoje wystąpienie Duda rozpoczął od podziękowania przewodniczącemu PKW Wojciechowi Hermelińskiemu, z rąk którego odebrał akt wyboru na prezydenta. Hermeliński, który jest także sędzią Trybunału Konstytucyjnego, zaznaczył zaś, że pamięta Dudę z czasu, gdy reprezentował on przed Trybunałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Po odebraniu aktu Duda podkreślił, że pełniąc funkcję głowy państwa, chce służyć w miarę możliwości całemu narodowi.
Prezydent elekt zwrócił się przy tym do rządu, parlamentu oraz ustępującego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Duda poprosił, by w okresie przejściowym, który zakończy się w dniu jego zaprzysiężenia, obecne władze nie podejmowały zmian ustrojowych ani innych inicjatyw, które mogą budzić „niepotrzebne emocje”.
– Chciałem prosić, by w tym okresie, w pewnym sensie przejściowym, by państwo, mówię do pani premier, ministrów, większości parlamentarnej, zachowali powagę w pracach parlamentarnych i pracach rządu. Proszę, by w tym okresie nie dokonywano poważnych zmian, szczególnie ustrojowych, ani takich, które mogą budzić niepotrzebne emocje, niestety również kreować konflikty – powiedział Duda.
Odpowiedź PO
Komentując słowa prezydenta elekta, Rafał Grupiński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO, stwierdził w Sejmie, że wynikają one z braku doświadczenia Dudy. Grupiński przypomniał, że polski porządek konstytucyjny nie mówi nic o "okresie przejściowym".
Odpowiedź PO
Komentując słowa prezydenta elekta, Rafał Grupiński, przewodniczący Klubu Parlamentarnego PO, stwierdził w Sejmie, że wynikają one z braku doświadczenia Dudy. Grupiński przypomniał, że polski porządek konstytucyjny nie mówi nic o "okresie przejściowym".
Według niego prezydent elekt nie powinien kierować takich wezwań do urzędujących organów państwa: rządu i parlamentu. – Do 6 sierpnia władzę sprawuje prezydent Bronisław Komorowski – dodał Grupiński.
Kaczyński i Ogórek gratulowali Dudzie
Do Pałacu w Wilanowie, gdzie Duda odebrał akt, przybyli liczni goście, w tym jego rodzice, małżonka i córka oraz politycy PiS: Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Beata Szydło, Ryszard Czarnecki, Mariusz Błaszczak, Marek Suski, Joachim Brudziński.
Do Pałacu w Wilanowie, gdzie Duda odebrał akt, przybyli liczni goście, w tym jego rodzice, małżonka i córka oraz politycy PiS: Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz, Beata Szydło, Ryszard Czarnecki, Mariusz Błaszczak, Marek Suski, Joachim Brudziński.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
Na sali nie zabrakło także premier Ewy Kopacz oraz innych przedstawicieli rządu, w tym wicepremiera Tomasza Siemoniaka. Po zakończeniu przemówienia Duda podszedł do premier oraz ministrów i w ciepłej atmosferze z nimi porozmawiał.
Dudzie pogratulowali również jego niedawni rywale: Magdalena Ogórek, Grzegorz Braun, Paweł Tanajno oraz Jacek Wilk. Na uroczystość zaproszono wszystkie osoby, które ubiegały się o urząd prezydenta.
W pałacu nie pojawili się natomiast marszałek Sejmu Radosław Sikorski, którego w piątek nie ma w Warszawie, oraz marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Obydwaj byli zaproszeni.
Przed pałacem zebrali się zaś sympatycy prezydenta elekta.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!