Poznaj nazwiska najzdolniejszych marketingowców nad Wisłą. Już niebawem najważniejsze wydarzenie w polskim marketingu

Tymczasem przemyślana i odważna kampania potrafi zdziałać cuda. Przekonał się o tym słynny amerykański producent motocykli Harley Davidson. W 1983 roku firmie groziło bankructwo. Rozwiązaniem stało się przyjęcie nowatorskiej wówczas strategii polegającej na zaangażowaniu się firmy w budowę wspólnoty wokół marki.

Tak powstał klub właścicieli maszyn Harley Owners Group (HOG), który stał się kluczem w nawiązaniu długoterminowych relacji z klientem. Promuje on motocyklowy styl życia, jak i samą markę. Dziś do społeczności HOG należy przeszło milion osób, a Harley Davidson nie tylko rozwiązał swoje problemy finansowe, lecz i wszedł w nowe nisze rynkowe, produkując kosmetyki, obuwie czy odzież.

Skuteczny marketingowiec nie tylko uratuje przed bankructwem. Jest też gwarancją rozwoju firmy. Dowodem jest szwedzki producent słynnej wódki Absolut. Z okazji wejścia na amerykański rynek w połowie lat 80tych firma zdecydowała się zmienić kształt swojej butelki i uczynić z niej oś swojej strategii marketingowej. Słynna butelka doczekała się aż 1,5 tys. kreacji reklamowych, w tym autorstwa guru pop-artu Andy'ego Warhola. W efekcie w ciągu zaledwie dekady firma zdołała podbić sprzedaż w USA ze skromnych 12 tys. do aż 2,7 mln kartonów rocznie.

Jednym słowem, nie ma co liczyć na spektakularne sukcesy bez odważnych specjalistów o nietuzinkowych pomysłach marketingowych. - Od takich marketerów zależy przyszłość firm, w których ci ludzie pracują – potwierdza Paweł Netczuk. - Muszą umieć w odpowiednim momencie przekonać członków zarządu do podjęcia odważnych decyzji marketingowych. Jeśli im się nie uda, to firma znajdzie się na równi pochyłej – dodaje.

O przyznaniu nagród decydowała 40. osobowa kapituła złożona z ekspertów branżowych, w tym laureatów z ubiegłych edycji Konkursu, przedstawicieli partnerów konkursu, mediów, agencji oraz ekspertów.